Re: jak to jest panowie sprzedawcy? - długie

Autor: Piotrek <a_at_b.ru>
Data: Tue 20 Mar 2007 - 10:51:42 MET
Message-ID: <etob2j$q4m$1@nemesis.news.tpi.pl>
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original

> Porzadny sprzedawca nie bedzie oferowal podzespolow firmy, ktorej wyroby
> zbyt czesto do niego wracaja. Lezy to zarowno w jego, jak i klienta
> interesie. Komputery skladam od dawna, ale kupuje rowniez gotowe zestawy.
> W
> kazdym z tych przypadkow chce oryginalnie zapakowanch pozespolow lub
> calego
> zestawu z oryginalna gwarancja producenta. Od sprzedawcy oczekuje jasno
> oreslonych warunkow zwrotu lub wymiany zakupionego towaru. Moze to zabrzmi
> w
> kraju troche egzotycznie, ale kupuje tylko u sprzedawcow, ktorzy bez
> zadnych
> dodatkowych warunkow podejmuja sie zwrotu pieniedzy lub wymiany towaru w
> ciagu miesiaca od daty zakupu.
>

oj z tym jest roznie.
przykladem jesy IIYAMA. mielismy 4 sztuki monitorow, wszystkie super
dzialaly i dzialaja do dzisiaj.
jakos tak nam sie spodobaly ze przy modernizacji sprzetu kupilismy
kilkadziesiat sztuk nastepnych modeli IIYAMA i zaczelismy wymiane. kolega z
biura tak sie nimi zachwycil ze tez sobie kupil, ale ze byl zainteresowany
czy z monitorem wszystko jest OK. to go sobie podlaczyl do siebie do
komputera i pracowal na nim pol dnia. i nagle jeden badpixel, drugi trzeci.
no to do pudelka i odsylanie do hurtowni jako zwrot przedsprzedazowy:)
przyszedl kolejny, podpina wszystko ok i za chwile znowu jeden, drugi
trzeci.
mozesz mi wierzyc albo nie ale w ten sposob wymienil 4 monitory zanim trafil
na taki ktory dzialal bez zarzutow. wyobraz sobie teraz klienta ktory
przyjedzie do sklepu i trafi jeden, drugi trzeci taki monitor, a wszystkie
nowki sztuki oryginalnie zapakowane:)

a reszta monitorow IIYAMA...... pisalem kilkukrotnie:) wszystkie byly juz w
serwisie, niektore po 2-3 razy. z wyjatkiem tych pierwszych 4 :)

kolega tez juz wymienial, swoj. i dostal inny i badpixel tez mu sie pojawil,
ale juz niema sily walczyc o wymiane:):)

i tak to jest z kontorla jakosci w firmach i z niektrym markowym sprzetem.

aaaaa i jeszcze jeden przyklad, rozbudowa pamieci w IBM T21. w jednej
lokalizacji dokladalismy wszystkim po dodatkowe 256 MB pamieci. poszlo bez
problemow(markowe pamieci dobrego producenta). w innej lokalizacji taka sama
akcja, 2 notebooki woglole nie chcialy wspolpracowac z dodatkowa pamiecia.
nawet nie liczylem ile pamieci wpakowalismy roznych firm do tych notebookow
zeby pracowaly stabilnie.

i tez sobie wyobraz klienta ktory przychodzi do sklepu i mowi ze chce
dedykowana pamiec do swojego notebooka. dajesz mu nowke sztuke on wraca do
domu zaklada i bluescreen..... i kolejny raz i kolejny:)

-- 
pzdr
piotrek
Received on Tue Mar 20 10:55:06 2007

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 20 Mar 2007 - 11:51:13 MET