Re: Adaptacja okablowania telefonicznego budynku do rozbudowy sieci.

Autor: Michal AKA Miki <jakistammichal_at_z.onetu.pl>
Data: Tue 20 Mar 2007 - 00:14:26 MET
Message-ID: <etn5gl$as2$1@news.onet.pl>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

"PAndy" <pandrw_cutthis_@poczta.onet.pl> wrote in message
news:etltk2$uad$1@news.onet.pl...
>
>
> Ja myślałem że możnaby sygnał internetowy doprowadzić zamiast
> bezpośrednio do kompa to do tych 4 wolnych żyłek.
> Problem pojawia się na przejściu do 4 żyłek i potrzebie wzmocnienia
> sygnały tak aby była odpowiednia propagacja sygnału.
>

Generalnie, to raczej pytanie, czy chcesz to zrobic tanio, czy dobrze :)
Ile by nie debatowac - kladac instalacje kat 5e (najlepiej FTP lub STP)
pozbywasz sie problemu i robisz instalacje na kolejne pokolenie (jak
rozumiem, istniejaca instalacja jest z "poprzedniej epoki" :) )

kable sieci telefonicznej pewnie chodza rownolegle z zasilaniem, co
dodatkowo niekorzystnie wplywa na transfery i poprawnosc w
przeplywnosciach...

zreszta - mozesz sobie zrobic mala probe - zarob ze 2-3 kable, uruchom na
nich jakies koncowki, a pomiedzy nie (serwerownia) daj switcha, ktory ci
bedzie zliczal uszkodzone pakiety...

Ale na moje oko trzeba albo przekonac klienta, zeby zalozyl nowa siec
(strukturalna, wywalic stare kable, zalozyc nowe, uniwersalne), albo wycofac
sie z interesu, jesli sie uprze, bo jesli mu to zrobisz na istniejacej, to
bedziesz przyjezdzal raz w tygodniu i wysluchiwal pretensji (chyba, ze sie
nie zorientuja, ze to problem sieci).. Nie wspominajac o ew. skutkach
prawnych wynikajacych z nierzetelnego wywiazania sie z umowy...
Ew. wykorzystac wifi lub etherneta w sieciach 220V (co radzili koledzy), co
pewnie wyjdzie taniej, ale nie wiem, czy lepiej.

Pozdrawiam
Michal
Received on Tue Mar 20 00:15:07 2007

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 20 Mar 2007 - 00:51:12 MET