witam,
mam postepujący (zdaje sie) problem z dyskiem:
co jakis czas, raczej losowy, a ostatnio coraz czesciej, dysk łapie
"zawiechy" - slychac dzwiek przeskakujacej glowicy(?) i rozpedzajacy
sie talerz(e) dysku. po tym, przez krotka chwile komp nie reaguje na
polecenia choc kursor myszy jest aktywny. Boje sie, ze dysk umiera :/
szukac nowego?
mozna zakladac ze 'jeszcze-troche-pociagnie'?
zalaczam odczyty ze S.M.A.R.T.'a:
http://img75.imageshack.us/img75/4055/maxtorwf0.gif
- sam nie bardzo umiem to zinterpretowac.
dodam, ze to dysk systemowy pod WinXP
smutne to troche, ze Maxtor 80 GB umiera po 4 latach podczas gdy WD 10
GB po 8 latach (a przez ostatnie 3 sluzy za tymczasowy magazyn pod
emule) ma sie doskonale...
bede wdzieczny za wskazowki co z tym fantem dalej robic,
pozdrawiam,
-- Cyrylski "Ech... Dawniej było jak kiedyś a ludzie byli młodsi."Received on Mon Mar 19 01:35:10 2007
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 19 Mar 2007 - 01:51:10 MET