Re: Monitor a kolumny

Zobaczcie, co znalazło się w poście news:esum60$5md$1@nemesis.news.tpi.pl
sygnowanym przez BartekK, bo ja tu uderzę w politykę... w polifonię... aaa
polemikę!!
> NIE! Technika wyswietlania obrazu na lcd polega na sterowaniu
> pojedynczymi pikselami.
[ciach]
No to oczywiście kumam
> Oczywiscie odpowiednio duzy implus elektromagnetyczny moze po prostu
> uszkodzic ten kontoler - ale przy takim impulsie to upaliloby rowniez i
> te glosniki w poblizu oraz kazdy element posiadajacy elektronike ;)
Oczywiście, ale chodzi mi o niewielki, jednostajny wpływ magnesów w
głośnikach. Czy po jakimś (3-5 lat) czasie elektronika nie nabierze tego
efektu? Nie znam LCD i poznać na razie nie zamierzam (jak długo się da), a
nie chce wysłuchiwać jaki to badziewny monitor poleciłem kupić (niesłusznie
zresztą - bo wcale nie polecam).

[ciach]
> Jesli po drodze pojawilo sie jakies obce pole - to wiazka mogla zostac
> odchylona jeszcze raz - w kierunku tego pola, i dlatego powstawaly
> znieksztalcenia obrazu, bo wiazka trafiala nie tam gdzie miala (a
> "elektronika" monitora nie miala nad tym zadnego panowania, bo od
> momentu wyslania i odchylenia wiazki nic o nie juz nie wiadomo gdzie
> leci i czy wogole doleci)

Dolatuje. tyci kawałek milimetra niżej/wyżej. I zapewne to jest przyczyną
przekłamania w wyświetlaniu kolorów.

Tylko, że teraz "przebarwienie" pozostaje nawet _po_ przestawieniu monitora
w inne miejsce (jakieś 20 km)!

--
pozdr, Filip Drunkenstein
Prokurator Sądu Ostatecznego
email (rot): s v y v c o q @ t b 2 . c y