Przedziwne zwisy, kończą mi się już pomysły...

Witam wszystkich,

Może u Was mi ktoś coś doradzi. Wydaje mi się, ze wyczerpałem po mału już
wszystkie możliwości testowania sprzętu, poza jedną.
Ale po kolei:
Miesiąc temu postanowiłem trochę odświeżyć kompa o konfiguracji
-Cel 2,4
-płyta ECS L4VXA2 (pod socket 478)
-512 MB Ramu Kingston w jednym module,
-Radeon 9000 Pro Herculesa,
-zasilacz Codegen 300W
+ 2 HDD ATA
Wszystko to chodziło na 100% obciązenia CPU pod Win XP Prof SP2 - ale
chodziło stabilnie od dwóch czy trzech lat.

Problemy zaczęły się po wymianie Celka na P4 3,06 HT (FSB 533) i dołożeniu
jednej kości RAMu , też 512 też Kingstona. Komp zaczął się wieszać - czasem
tylko mysz ( z klawiatury dawało się pozamykać system) , czasem system w
całości.

1. Jako, ze zasilacz był nie dość, ze za słaby to jeszcze syfiasty -
zafundowałem sobie Chiefteca 400W oraz lepszy cooler na to P4 (Arctica).
2. Komp wieszał się dalej, przeinstalowałem system. Bez zmian.
3. Przetestowałem pamięci memtestem 86. Obie kości razem i każdą z osobna. W
sumie - 14h testów. ZERO błędów.
4. Prime95 chodzi sobie świetnie, błędów nie wykrywa, mysz dalej się wiesza.
(czasem cały system)
5. Sterowniki do płyty (chipset VIA) - zainstalowane, najnowsze.
6. BIOS do płyty - zflashowałem do najnowszego + załadowane ustawienia
optymalne.
7. Mam 3 dyski, tymczasowo koło siebie - ich przegrzewanie nie jest
przyczyną, zwiechy występują nawet, gdy odłączę wszystkie, poza systemowym.
8. Kondensatory na płycie wyglądają OK.

Wszystko działa świetnie, gdy wrócę do starego Celerona. Poza tym, że nie da
się pracować z powodu jego upiornej powolności.
P4 HT leży sobie grzecznie w pudełku :(
Mam wymieniać płytę ? Wg producenta ten ECS powinnien bezproblemowo
współpracować z tym prockiem.
Ma ktoś z Was jakieś pomysły? Moja wiedza na temat pecetowych bebechów i ich
testowania rośnie wykładniczo :) ale nic mi po tym. Projekty leżą
odłogiem...

--
pozdrawiam
wilku