Witam
Mam taki maly problem ale uciazliwy, mianowicie:
Posiadam komputer klasy PC
1. Procesor - Athlon 64 3200 / 939 BOX
2. Płyta główna ATX - Gigabyte GA-K8NF-9 Ultra ver 2.0
3. Karta graficzna - Gigabyte Geforce 7600GS 256MB
4. Pamięć - Patriot DDRAM 1024MB 400MHz
5. Dysk twardy - Maxtor 80GB A/133, 7200, 8MB
6. Stacja dyskietek - 1,44 MB
7. Nagrywarka DVD NEC 4550A
8. Obudowa ATX z zasilaczem Modecom MC-400W
9. Windows XP z SP2 (pirat niestety)
Problem jest taki: Po dluzszym dzialaniu komputera, np. gdy zostawie go
wlaczonego na noc by cos sciagal z netu na okolo 12h, rano nie chce sie
wylaczyc. Trwa proces zapisywania ustawien, wylogowywania, a nastepnie jak sie
ladnie napis pojawia zamykanie systemu. Niestety komputer sie sam nie wylaczy.
Czeka sie i czeka a on dalej wyswietla napis zamykanie komputera i nic. Problem
ten nie pojawia sie za kazdym razem i nie wiem od czego to zalezy. Wtedy go
wylaczam z guzika, a przy wlaczaniu nie pojawia sie zaden problem ze komputer
byl niewlasciwie zamkniety.
To by byla pierwsza sprawa, a druga to problem z wlaczeniem komputera.
Czasami, tez nie wiem od czego to zalezy nie moge fizycznie wlaczyc go. Zasilacz
jest podpiety do pradu, w sieci napiecie jest a komputer nie chce sie wlaczyc.
Trzeba odczekac okolo 10min lub wlaczac i wylaczac wtyczke do gniazdka a byc
moze zaskoczy. Myslalem ze to zasilacz i go wymienilem, ale problem jest wciaz.
Probowalem z systemem operacyjnym i nic. Wirusow nie ma bo formatowalem cay
dysk, a problem sie pojawil od razu jak kupilem komputer. W serwisie testowali
go 3DMark i tez nic nie wykazalo, a u nich akurat ten problem sie nie przydazyl,
gdyz jak mowie nie pojawia sie to codziennie.
Czy miał ktos z Was podobny problem lub przypuszcza co moze byc nie tak. Proszę
o porade i jakakolwiek podpowiedz. Pozdrawiam Tomek
Received on Fri Mar 2 15:45:08 2007
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 02 Mar 2007 - 15:51:02 MET