Eneuel Leszek Ciszewski wrote:
> Żywotność tego (MTBF) liczona jest na 100 lub 70 tysięcy godzin.
> Nie wiem, ile z tych godzin przeznacza się na odtwarzanie, a ile
> na nagrywanie, ale to i tak strasznie dużo. I naprawdę tyle godzin
> to powinno wytrzymać. (w normalnych warunkach oczywiście)
Nie myl żywotności z MTBF. MTBF to wskaźnik _czysto_statystyczny_.
Wyobrażasz sobie pana Ziutka siedzącego 10 lat nad nagrywarką ze stoperem?
> Jeśli na pieniądzach Ci nie zależy -- kup dwie różne nagrywarki (na
> przykład Pioneera z LS i NECa z LF) i nagrywaj wszystko na parę płyt.
> Szansa jednoczesnego padu dwóch nagrywarek jest niewielka, a szansa
> jednoczesnego padu pary płyt (i to takiego, który uniemożliwia odczyt
> tych samych danych z obu) jest prawie zerowa.
Świetna rada. Czy zamiast mercedesa też mi zaproponujesz zakup kilku
maluchów? Jak padnie wyrzucić i odpalić następny? Poza tym pisałem, że nie
potrzebuję żadnych LS/LF - już wolałbym kupić płytę do zadrukowania,
przynajmniej w kolorkach może być.
To oczywiste że bardzo ważne dane palę co najmniej w 2 egzemplarzach a ważne
z bardzo nadmiarowymi kodami korekcyjnymi (np. dvdisaster albo par2) . Ale
wolę odczytać dane z płyty nie dzięki kodom korekcyjnym (ECC wbudowanym w
nagrywarkę czy dodatkowym, softwarowym) a dzięki temu, że dane zostały
dobrze nagrane.
Popatrz na pamięci ECC-RAM do serwerów. Czy fakt, że błędy pamięci można
korygować daje prawo producentom RAMów do obniżania ich jakości? Kody
korekcyjne powinny być używane w sytuacjach awaryjnych, a nie jako sposób
na obniżenie kosztów produkcji. To tak, jakby w samochodach zaczęto
montować hamulce tylko na jedno koło, bo są przecież poduszki powietrzne...
-- Pawel Kraszewski www.kraszewscy.netReceived on Wed Feb 28 22:35:09 2007
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 28 Feb 2007 - 22:51:20 MET