Użytkownik "PaPi" <wysoka.izbo@ojcze.dyrektorze> napisał w wiadomości
news:es2cfp$rui$1@achot.icm.edu.pl...
> A skad taka interpratacja ?
> Nic o obowiazku dowodu spoczywajacym na kupujacym nie ma w Ustawie.
* To, że nie ma napisane, że możesz oddychać, nie znaczy, że nie możesz. ;)
Oczywiście możliwym jest, że moja wypowiedź była pożywką do wszelakich
interpretacji - dlatego
małe sprostowanie.
Jest napisane, że do 6 miesięcy domniemywa się, że usterka była w chwili
zakupu.
Poza tym okresem (czyli do dwóch lat) sprzedawca ma prawo żądać od Ciebie
dowodu, że ustarka istniała w momencie zakupu - to oczywiście nie jest
regułą ale
w przypadku dyskusyjnym lub nawet czystej złośliwości czy niechęci - może
zaistnieć.
Wszystko zależy od sprzedawcy i stosunku do klienta.
Nie zawsze korzystanie z tego prawa jest korzystne, choć tam gdzie stosowane
na pewno
zabezpiecza klienta przed nadużyciami.
Ale cóż - prawnikiem nie jestem - są to tylko intepretacje ze stron
federacji konsumentów, rzeczników
oraz własne.
Zdrawim.
Received on Wed Feb 28 00:55:07 2007
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 28 Feb 2007 - 01:51:26 MET