Użytkownik "OMSON" <omson@o2.pl> napisał w wiadomości
news:es1mgp$j01$2@nemesis.news.tpi.pl...
> c ...po głębszym namyśle napisał(a) jeno, że:
>
> > na tym sobie nie pokręcisz tak jak zresztą na dualVSTA775 nawet jak
pamięci
> > wymienisz. U mnie na PC 3200 szło FSB 285, a na DDRII PC5300 max 300.
Płyty
> > Asrocka nie grzeszą stabilnością chyba że będziesz bawił się w
laboratorium.
> >
> Wiem, ze nie grzesza bo mam obecnie model P4i65PE (jak podnioslem FSB do
> 200MHz to DRAM podskoczyl automatycznie do 500MHz co w rezultacie
> skutkuje wyjebistym przyspieszeniem ale tez cholernym ograniczeniem w
> doborze modulow. Poza moimi obecnymi probowalem dobierac markowe i nie
> wytrzymywaly takiego OC - gdyby plyta nie dobierala sama czestotliwosci
> DRAM to bym sobie mogl kontrolowac wlasnorecznie jak puscic pamiec czy
> to ustawiajac mnoznik czy czestotliwosc...) Tak czy inaczej dla mnie
> przeskok z mocno wykreconego Celerona D320 (teraz @3,6GHz) na
> jakiegokolwiek C2D bedzie bardzo duzym skokiem wydajnosciowym calego
> konfigu. Pytanie tylko, ktorego C2D brac co by nie przeplacic na darmo
> skoro plyta nie ma szerokich mozliwosci krecenia. Co radzisz??
>
> Pzdr, OMSON
>
Ja bym jednak wziął E6300 albo E6400 (tu różnica cenowa jest niewielka)
zwłaszcza jak ma to być komp do muzy:) - kręcenie na Asrocku to trochę jazda
bez trzymanki a przy tych procesorach chyba będzie łatwiej - trzeba wymacać
dokąd jest bezpiecznie - mi np. sam przełączał się na FSB 333 jak za wysoko
kręciłem - co ciekawe jak nie kręciłem go nic - to pokazywał mi w biosie
2,13 (E6400), a w Windowsie (Cpuz i inne programy) - 2,05. Dopiero na 2,33
było tu i tam równo :). Tak czy owak nie poszalejesz a lepiej mieć procesor
na wyższe FSB na przyszłość, przy dobrej płycie i całej reszcie rozważałbym
E4300.
Received on Tue Feb 27 17:50:11 2007
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 27 Feb 2007 - 17:51:26 MET