Coś niedobrego dzieje się z moim kompem. W ciągu ostatnich dni kilka razy
zdarzyło się coś dziwnego, a dzisiaj tzrykrotnie w ciągu dwóch godzin miałem
to samo (dziś włączałem od razu po restarcie).
W pewnej chwili monitor nie dostaje sygnału z kompa, gaśnie, a dioda zmienia
się na pomarańczową. Podłączyłem inny monitor - ten sam objaw, więc to nie
wina monitora. Komputer nadal pracuje, wszystko ok, temperatura wewnątrz
obudowy wynosi 26-28st. C. Przytrzymuję przycisk włyącz na obudowie i
komputer gaśnie. Włączam komputer i jest wszystko OK.
Czego to może być wina, czym to może być spowodowane? Karta graficzna jest
dość nagrzna (X600), ale nie używam kompa do gier. Zasilacz jest markowy
Tagan i dla Athlona 3500+ wystarcza. Ktoś ma jakieś pomysły?
Pozdrawiam
Received on Fri Feb 23 00:25:07 2007
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 23 Feb 2007 - 00:51:22 MET