Re: naprawdę mały pecet na router

Autor: Michal Bien <mbien_at_uw.edu.pl.invalid>
Data: Thu 22 Feb 2007 - 00:51:47 MET
Message-ID: <erj14q$bea$1@mx1.internetia.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2

marek <marxjousun@skasujpost.pl> wrote:

> dzieki za wszystkie twoje porady. w sumie skonczylo sie wstawieniem do
> pomieszczenia na polpietrze (razem z konfiturami) komputerka
> C800/256/800MB w jakiejs pordzewialem obudowie. Do tego 2 realteki na
> PCI i docelowo WIFI na PCI w przyszlosci. Coz, pozera troche pradu
> (zbedny CD i FDD odlaczylem), ale to i tak lepsze rozwiazanie (na
> razie) niz zakup VIA EPII, obudowy do nich, czy zakup jakiegos mini
> komputera z karta CF.

            Mi idea systemu routerowego na CF bardzo pasuje. FDD zbyt pewnym
medium nie jest nawet na przechowywanie konfiguracjia no i gubi czasami
dane RRDTool przy zamykaniu maszyny by sobie odpoczela - jakos nie bawi
mnie trzymanie uptime w warunkach domowych), a HDD halasuje strasznie
i zzerwa prad.

> Bedzie on sluzyl jako ruter - okazalo sie, ze dobrze ze ma 5 slotow
> PCI, bo bede potrzebowal 4 karty ETH.

            No to wyklucza wszystkie konfiguracje na EPPIA i polecane przeze wnie
SFF Compaqa czy Siemensa. Powiedz mi tylko po co Ci tyle kart na zwykla
skretke? Zasadnieczo wystarcza 2, trzecia czasami do robienia lacza
nadmiarowego przez CARP jesli ktos je ma. Do LANu zdecydowanie lepiej dac
zwykly switch - zawsze to duzo latiwejsze ustawianie routingu i klepanie
regulek.

> Chciale kupic gotowe rozwiazanie dlatego, bo caly sprzet i obudowa
> byly malenkie i bezszelestne. Teraz, jak zobaczylem jakie to koszty,
> to zrezygnowalem.

            Pisalem juz - takiego Compaqa bez pamieci i dysku mozna kupic za
20 zl jak sie postarasz. Cena przyznasz ze niewygorowana, a nie uzywany
SDR SDRAM i HDD zazwyczaj paletaja sie po domu.

> Ba, wkurza mnie tez to, ze sprzetowe rutery to i tak
> de facto Linuxy czy *BSD, wiec po cholere pchac sie w jakas
> ograniczona konfiguracje i zarzadzanie, skoro mozna miec wlasnym
> wysilkiem o wiele wiecej mozliwosci.

            Jak ktos chce miec calosc w bezglosnym, zgrabnym opakowaniu to
niezlym rozwiazaniem moga byc routery umozliwiajace wgranie niezaleznego
firmware, zazwyczj opartego o odchudzonego linuksa, kal chociazby w
niektorych modelach Linksysa czy Ovislinka przy wifi.

> Juz nawet ten rachunek za prad przezyje (Cel800/256 to chyba max 50 PLN
> miesiecznie).

            Ile? Mi wychodzi ~30 zl miesiecznie za wspomniany komputerek-router,
drugiego SFF sieciowo-multimedialno-biurowego + monitor i trzeci glowny
dekstop na A64 + monitor (oba CRT). O ile komputer-router bezdyskowy dziala
po kilka dni (czesto nie chce mi sie go wylaczac na noc bo o nim zapomne -
jest nieslyszalny) to dwa pozostale raczej kilka, rzadko kilkanascie godzin
na dobe - raz jeden, raz drugi.

> Anyway, utwierdziles mnie w przekonaniu, ze...nie warto sie pakowac w
> mini-itx, EPIĘ i inne bajery. No, chyba ze ktos dysponuje wiekszym
> budzetem

            Estetyczne to jest, ale drogie no i bardzo ogranicza w ilosci
urzadzen PCI.

-- 
Pozdrawiam, Michal Bien 
mailto:mbien@mail.uw.edu.pl
#GG: 351722 #ICQ: 101413938 
JID: mbien@jabberpl.org
Received on Thu Feb 22 02:55:37 2007

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 22 Feb 2007 - 03:51:20 MET