Witam serdecznie!
Problem: Wyłączanie się komputera spontaniczne - obrazowo - dysk się
wyłacza, monitor gaśnie (przechodzi w stand-by) wentylatory płyty i grafiki
STOP.
Pozostaje jedynie zapalona zielona LED od zasilania na obudowie PC.
Komputer nie można włączyć za pomocą przycisku Power On. zeby go w ogóle
włączytć trzeba "wyciągnąć wtyczkę z sieci".
Podejmowane próby:
Monitoring napięć płyty głównej pokazuje jedynie chwilowe przekroczenia
napięcia - 5V ----------------- ponad wartość - 5,5 V, ale wskutek tego nic
się nie dzieje.
Temperatura procesora - Celeron 2 GHz (s478) nawet przy długotrwałym
obciążeniu nie przekracza 43 stopnie Celsjusza.
Oględziny płyty: NAPUCHNIĘTE KONDENSATORY obok procesora - 6 sztuk 3300
mikroF/ 6,3 V oraz 1 sztuka NIECO DALEJ - ta sama wartość pojemności.
WYMIANA WSZYSTKICH KONDENSTAORÓW Z W/W.
Po WYMIANIE: NIBY O.K. ale .... kilkugodzinny skan anti-spyware i antyvir
spowodował identyczną sytuację jak na początku - wyłaczenie się PCa -
poztsła jednie zielona dioda od zasilania
Czyżby następne kondenstaory ?
Proszę o sugestie.
PS: Napięcie - 5 V do czego wółąsciwie jest używane ? Wyjaśnijcie mi ...
proszę bo przekracza ono dop. limit - 5,5 V, jednak samo w sobie nie
powoduje wyłaczenia ... !!!!!!!!!!!
Pozdrawiam serdecznie Exploris.
Received on Mon Feb 19 17:20:09 2007
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 19 Feb 2007 - 17:51:21 MET