> Zwykle w IBM-ach (jeszcze w GL-kach) było tak,
> że proc miał radioator pasywny, bez wiatraczka
> a nad nim plastikowy tunel ... do zasilacza.
tutaj niema pasywnego na procku, zwykly wentylator tylko krecacy sie dosc
anemicznie:)
> Zasilacz malutki, zoptymalizowany co do rozmiarów i wydajności
> a w środku wiatraczek cichutki jak zefirek.
tutaj zasilacz raczej standart bo obudowa nie z tych microATX.
ps
z ciekawostek, pierwsza partia przyjechala do nas i bylo wszystko super,
cisza i spokoj.
druga partia, wlaczamy a te wyja jak szalone. srubokret w dlon i okazalo sie
ze chinczycy zle podpieli wentylatory od obudowy, do innego gniazdka na
plycie. przepielismy jak w poprzednich i nastala bloga cisza.
trzecia partia juz OK:)
dobrze ze plomb nie maja na obudowie:)
-- pzdr piotrekReceived on Wed Feb 14 12:05:08 2007
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 14 Feb 2007 - 12:51:12 MET