Re: Bez wiatraka na sampronie?

Autor: Jacek Maciejewski <jacmac.wytnij_at_o2.pl>
Data: Sun 11 Feb 2007 - 16:57:31 MET
Message-ID: <1kwyt5zioxhkl.1q8mx5sbvxmcw$.dlg@40tude.net>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

Dnia Sun, 11 Feb 2007 16:35:52 +0100, Kubaz napisał(a):

> Jesli to glupi pomysl to za ile dostane jakis bezglosny wiatrak?
Nie ma takich. Różnice między głośnością "cichych" i "głośnych" nie
przekraczają 3 dB, czyli można to sobie darować. Ale możesz przyjąć że
każdy wiatrak poniżej 1500rpm jest dostatecznie cichy.

> Temperatura procka to 50-60 stopni w leciutkim stresiku (leciutkim!), w tym momencie
> wszystko jest stabilne i nic sie nie wiesz.
No to istniejącego wiatraka (lub jego obrotów) wiele nie zmnienisz. Musisz
mieć rezerwę na stres i letnie upały. W ostateczności załóż sobie wiatrak z
regulacją obrotów w funkcji temperatury (np. jakiś ArcticCooling). W tym
celu termistor przedłużasz przewodem i wtykasz miedzy żebra radiatora.
Przemyśl też zasysanie powietrza na procek z zewnątrz, to daje jakieś
100-200 rpm mniej :)
>
> Jeszcze pytanie dot. zasilacza - jaki polecicie BEZGLOSNY
Są takie, kosztują od 300 chyba wzwyż ;)

> komputera, wazna jest cena - czy polecane fotrony z allegro za kilkadziesiat
> zl sa glosne? (teraz mam chyba 250W uwaga... codegon:P)
Fortron to dosyć rozsądny kompromis miedzy ceną a jakością. Każdy z
wiatrakiem "na dole" będzie wystarczająco cichy.

-- 
Jacek
Received on Sun Feb 11 17:00:10 2007

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 11 Feb 2007 - 17:51:10 MET