Re: Vista vs Laptop

PSYLO napisał(a):
> Michal Kawecki napisał(a):
>> Możesz zainstalować wersję Starter. Trochę okrojona, to fakt, nawet
>> udostępnianie plików (tylko plików) na zewnątrz wycięli ;-), ale
>> zadowala się o o połowę mniejszym RAM-em i znacznie słabszym porocesorem.
>
> Tak odchodząc już nieco od tematyki grupy - czy nie da się w takim razie
> zrobić z chociażby wersji Business dostępnej poprzez MSDN AA takiej
> "odchudzonej" poprzez wyłączenie kilku (połowy jak znam życie) usług?

Oczywiście.
Ubijanie kolejnych usług jednak nie daje spodziewanych efektów w
pierwszej chwili - tzn. na 1 GB RAM system uparcie twierdzi że
zajęte jest 390 - 400 MB. Winnym okazuje się być SuperFetch.
Po wyłączeniu objętościowo zajętość pamięci schodzi do poziomu XP
z zainstalowanym jakimś rezydentnym anti-spyware i kilkoma usługami
dodanymi(wyłączyłem w Viście frajerwalla, został Windows Defender -
czyli około 250-300 MB zajęte). Nie ma też w tych ustawieniach dosyć
pamięciożernego (30 MB) Aero i sidebara (8-9 MB) oraz Media Center
Extensions. Pozostawiłem nowe usługi sieciowe i około-DRM-owe. Niestety
bez SuperFetch'a system zaczyna częściej mielić swapem - nie dziwota -
zupełnie jak XP. I wygląda dokładnie jak XP. Generalnie system poprawny,
ale w żadnym razie rewolucja. Drugim kozim windows (Meee!) to on nie
jest, godnym następcą 2K/XP też nie.
I nie będzie już mojego ukochanego Sygate Personal Firewall ;(((((
Dlatego póki co XP zostaje - zobaczymy jak się skończy historia z DX10.
Może bracia od śpiewnego języka dokonają delikatnej falandyzacji EULA
nowego Directa - i wtedy Vista naprawdę pozostanie wydarzeniem
marketingowym.

-- 
Temujin
"Słychać też złowrogi stukot setek kielni, a także
drwiące dzwonienie tysięcy dzwonków rowerowych..."