Re: Temperatura pracy Durona 1200

Autor: Jarek <jard1972.SKASUJ_at_gazeta.pl>
Data: Fri 29 Sep 2006 - 11:07:42 MET DST
Message-ID: <efinou$171$1@inews.gazeta.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2

Michal Bien <mbien@uw.edu.pl> napisał(a):

> Jarek <jard1972.SKASUJ@gazeta.pl> wrote:
>
> > Na obudowie chyba mogę usmażyć jajecznicę. Nie wygląda to dobrze. do
> > tego jeszcze grzeją dyski (są 2).
>
> Tzn? Obudowie komputera czy hmmm obudowie wentylatora (czyli po
> ludzku radiatorze - luzie rozne rzeczy pisza). Jak to pierwsze to masz
> probelem nie z chlodzeniem CPU ale wentylacja samej obudowy - nic dziwnego
> ze przy wysokich temperaturach wewnatrz gorace powietrze stale sie tam
> znajdujace nie jest w stanie odebrac dostatecznie wydajnie ciepla z CPU.
> W takiej sytuacji zalecane jest jak najszybsze poprawienie cyrkulacji
> powietrza - uporzadkowanie tasm i dodanie co najmniej 80 mm wentulatora
> wyciagajacego + ew. dodatkowo zasysajacego z przodu bo o ile CPU bez
> wiekszego problemu to zniesie (Morgan wytrzymuje standardowo 85 stopni na
> obudowie AFAIR) to taka temperatura wewnatrz obudowy moze duzo bardziej
> zaszkodzic dyskom twardym i zgormadzonym na nich danym.
>

Ze względu na wielkość Copper Silent'a musiałem zakombinować z zasilaczem,
który wylądował na dnie obudowy. W powstały otwór wstawiłem wentylator 8x8,
na razie jako wciągający (nadmuchuje powietrze nad wentylator procka). Jest
postęp, jeżeli chodzi o namacalną temp. obudowy (moja uwaga z jajecznicą tego
dotyczyła ;-)). Natomiast wskazania temp. procka są podobne - oscylują w
granicach 60 stopni. Chyba dam sobie z tym spokój - działa i się nie wiesza -
jest OK. Chociaż chciałoby się ździebko podkręcić ;-(

Jarek

-- 
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Received on Fri Sep 29 11:10:08 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 29 Sep 2006 - 11:51:33 MET DST