Activ napisał(a):
> Może masz racje ale z ta inwestycja to troche nie przesadzaj, porostu
Dlaczego?
Komputer wykorzystywany do pracy ma zapewniać sensowne
tempo tej pracy, a w efekcie zwiększać produktywność.
Można sobie wyliczyć, że jeżeli np. rozszerzenie pamięci
spowoduje, że będzie można pracować przyjemniej i robić
codziennie trochę więcej, to już po kilku-kilkunastu
tygodniach pracy może się taka inwestycja zwrócić.
Ja np. ostatnio rozszerzałem swoje komputery właśnie pod
kątem maszyn wirtualnych (czyli RAM i dyski) bo będę
tego potrzebował do pracy. Gdybym nie zainwestował,
minąłby mnie projekt wymagający tego.
> niekiedy kupuje sie to na co jest stać a nie to co chce sie mieć.
Ja to doskonale rozumiem, ale chyba Ty nie do końca. Do zasto-
sowań domowych kupuje się taki komputer, jaki jest potrzebny
lub troszkę lepszy, lub faktycznie - jeżeli potrzeby przewyż-
szają możliwości - taki, na jaki jest stać kupującego. W tym
drugim przypadku jednak nie ma sensu próbowanie nadrobienia
braków i zmuszenia sprzętu do robienia rzeczy, z którymi sobie
nie ma prawa poradzić. Po prostu należy ograniczyć się do tego,
co się da robić.
-- |""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""| | Radosław Sokół | http://www.grush.one.pl/ | | | Administrator, Politechnika Śląska | \................... Microsoft MVP ......................../Received on Fri Sep 22 15:15:06 2006
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 22 Sep 2006 - 15:51:25 MET DST