On Mon, 18 Sep 2006 22:49:01 -0400, adasiek <podolany@poczta.wp.pl> wrote:
> Andrea <nospam@nospam.pl> wrote in news:eenl58$j6g$1@opal.futuro.pl:
>
>> SÂądzisz zatem, Âże nie jest moÂżliwe, Âżeby taka maszyna jak Hurricane
>> napisaÂł staÂła sobie na strychu? Ja takÂą (wÂłaÂśnie z 64MB pamiĂŞci)
>> odstawi³em do szafy (z braku strychu) jakieœ 6 lat temu. A ko³o pó³ roku
>> temu odczyÂściÂłem jÂą i podarowaÂłem przedszkolu, ktĂłre mĂŞczyÂło siĂŞ z
>> jakimiÂś 486. Przynajmniej jest jeszcze z niej jakiÂś poÂżytek.
>
> wszystko jest mozliwe - tylko ja zdecydowanie upieram sie, ze komputer
> ktory byl uzywalny jeszcze przed szesciu laty to jest inna kategoria
> niz "wykopaliska"; no jest to generalnie dosyc nieodlegla przeszlosc;
> nie widze jakos zadnej rewelacji w odnalezieniu takiego pudelka - jest
> dla mnie zalosne, ze ktos moze sie tak ekscytowac wspomnianym zestawem;
> przeciez to bylo powszechnie dostepne w polowie lat dziewiecdziesiatych;
>
Chyba to jednak byl 'full wypas' z wiekow srednich komputerow. Niedawno
znalazlem rachunek z 1994, za drugie 8 MB ramu, po dlugich targach u
chinczyka, dalem 99 dolarow. A maszyna? Historia. Pierwsze pentium P-60!
To byli czasy! Musze popatrzec, co teraz bym kupil za 2200 dolarow +
45 dolcow przesylki + inflacja.
Received on Tue Sep 19 05:30:07 2006
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 19 Sep 2006 - 05:51:18 MET DST