Re: Artefakty nie wiadomo skad

Autor: Grzegorz Nowak <gnowak84.usun_at_gmail.com>
Data: Fri 15 Sep 2006 - 12:22:47 MET DST
Message-ID: <eedutl$9tr$1@inews.gazeta.pl>
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original

>> Ostatnio (w lipcowe upały) u znajomych zaczęło sypać artami na prawo
>> i na lewo. Gdy zdjąłem obudowę i przestałem się cieszyć z pajęczyny
>> (do tej pory żałuję że nie miałem cyferki pod ręką),
>> pomogło zdjęcie kilkumilimetrowej termoizolacyjnej warstwy
>> kurzu z wszystkich elementów za pomocą pędzla i rzeczonego odkurzacza.
>> Wild guess, ale może dawno komputera nie otwierałeś.
> P.S. Jeżeli sugerowane "wypędzlowanie" i "przedmuchanie" slota AGP
> oraz przetarcie gumką myszką złącza karty nie pomoże, obejrzyj sobie
> okolice AGP na MoBo pod kątem ciężarnych kondensatorów.

Karta byla czysta, kondensatory cale, wiec na 100% nie to. Na szczescie
objawy ustapily same z siebie. Nie mam pojecia, co to moglo byc.

-- 
a
Received on Fri Sep 15 12:25:10 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 15 Sep 2006 - 12:51:14 MET DST