Dnia 09.09.2006 |Pio| <piowa@_wytnij_vp.pl> napisał/a:
>
>> Ja bym uruchomił Linuxa z LiveCD jakiegoś, a dysku używał tylko jako
>> magazynu dla zrobionego tekstu. Ewentualnie Linux zainstalowany
>> normalnie, ale bez partycji swap, na pewno się jakoś da. Z Windows nie
>> widzę takiej możliwości.
>
> chodzi mi o rozwiazanie zakladajace, ze np.
> system jest zainstalowany na stale, jesli ma zasilanie to niech ma i
> swapa, kesza i co tylko chce,
> ale jesli dziala z baterii - niech wszystkich operacji zapisu dokonuje
> np w jakims ramdysku, a nadpisuje je na te zapisane na hdd dopiero przed
> zamknieciem systemu, badz pojawieniem sie stalego zasilania
To się nazywa laptop-mode i jest od jakiegośc czasu (dość długiego)
w kernelu lunuksowym.
Dysk podczas pracy biurowej jest praktycznie niedotykany, system
stara sobie radzić z buforami dyskowymi (dobrze jak ma dużo ramu
do tego). Poza oszczędnościami na dysku laptop-mode steruje jeszcze
innymi peryferiami posiadającymi apm lub acpi.
Fajne sa opcje typu suspend-to-ram :) własnie się tym bawiłem,
laptop zachowuje się jak palm :), błyskawiczny start i usypianie,
na desktopie nie mialem szans się tym pobawić. Podczas snu
baterie ida tylko na ram :) (palm mi na taki stanie wytrzymuje 2 tyg)
a w porównaniu u usypianiem na hdd, gdzie start własciwie dobrze
postawionego linuxa jest porównywalny z czasem wybudzenia.
-- *** rozanski.at.sergiusz.dot.com sq3bkn *** *** http://jeep.comm.pl *** *** rtg project http://gg.overwap.net ***Received on Sat Sep 9 23:30:06 2006
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 09 Sep 2006 - 23:51:11 MET DST