Re: Czy komuś padł procesor ze starości?

  Gil napisał(a):

> Najlepszy z tego był Spectrum.Timex. Wbudowany Basic zachęcał do nauki
> programowania

Eeee... Chwilę, o czym Ty tak właściwie mówisz? ;) Co prawda ja jestem i
tak młody, byłem dzieciakiem w tamtych czasach, ale miałem okazję
pobawić się prawdziwym Spectrumem przez pewien czas, mój kontakt z
Atari/Commodore był już natomiast co prawda epizodyczny (jeśli nie
liczyć emulatorów), ale przecież właściwie wszystkie komputery z tego
okresu miały BASICa i z miejsca dało się na nich programować.
Z tą jedną, jedyną różnicą, że Spectrum miał rzecz dosyć nietypową -
wszystkie słowa kluczowe języka programowania były wprowadzane za pomocą
poszczególnych przycisków, w taki sposób, że nieraz trzeba było i pięć
palców w to zaangażować. Zalety: user miał przed oczami cały zestaw
komend, skłaniało to do nauki... Była jednak jedna, wielka wada - uczyło
to naprawdę złych nawyków przy pracy z komputerami i normalną klawiaturą
qwerty, gdzie słowa wprowadza się składając je z literek. Nie wiem kto
wymyślił, że inaczej będzie łatwiej, ale chyba się mylił.
Natomiast na Atari, Commodore, Amstradach (IMO genialna platforma z
czasów ośmiobitowców, zwłaszcza CPC6128) itp. pisało się tak samo, jak
dzisiaj.

> a nie do gier jak Comm/Atari gdzie trzeba były jakies
> przystawki.

Chwilę, bo ja znów niczego nie rozumiem... Przystawki? Czy przypadkiem
to nie Spectrum był właśnie takim "gołym" komputerkiem sprzedawanym
właściwie bez niczego? Nawet magnetofon trzeba było kombinować, za
monitor robił telewizor itd. Tymczasem popatrzmy na konkurencję: Do
Atarynek i Commodore magnetofon był dodawany w zestawie, Amstrady były
sprzedawane razem z monitorem i *wbudowaną* stacją dyskietek (lub
magnetofonem). Oczywiście zaważało to na wyższej cenie, ale to Spectrum
potrzebował łańcuszka przystawek z tyłu, więc nie rozumiem tego zarzutu. ;)

Poza tym jeszcze kilka słów kluczowych: klawiatura, guma, folia,
przetarcie, chwiejne klawisze. :P

-- 
# Pozdrowienia przesyła Atlantis # GG: 1238885
# "Władza to nie środek do celu; władza to cel"
# /George Orwell - Rok 1984/