Witam,
Mordowałem sie wczoraj z modernizacją sprzętu i niestety po raz pierwszy od
ponad 10 lat poległem :(
Nowy sprzet:
Płyta - Gigabyte z wbudowaną grafiką
Procek - Athlon 3000+ 939
Pamięć - Kingston 1GB dual channel Kit
Zasilacz - chieftec 400W
Dysk - WD 250GB SATA
Złożyłem wszystko, włączyłem sprzęt, włączyłem monitor - pokazał że szuka
sygnału, wyświetlił "going to sleep" i tyle go widzieli :(
No to starą zasadą - odłączam wszystko co nie niezbędne. Został proc, pamięć
i dysk (SATA - nie da się odwrotnie podłączyć). Też nic.
Dysk startuje, wentyl na CPU też a na monitorze nic (monitor sprawny,
sprawdzony w międzyczasie)
Kabelek od speakera podłączony, dźwięków żadnych nie wydaje (więc
sprawdzanie kodów błędów odpada). Późno w nocy było jak się zorientowałem że
nie sprawdziłem czy sam speaker tam się znajduje.
Dziś zamierzam:
- wstawić stary dysk z zainstalowaną windą - zobaczę czy dzieje się coś
więcej niż zakręcenie talerzami
- podłączyć sprzęt pod stary zasilacz - ale nie wierzę żeby to kwestia
zasilacza)
Ma ktoś jeszce jakiś pomysł? czy po prostu pakować to i do sklepu?
Z góry dzięki,
Pozdrawiam
Tomac
Received on Tue May 30 08:55:05 2006
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 30 May 2006 - 09:51:22 MET DST