MadMan <madman15@nie-spamo-wac.wp.pl> wrote:
> Jakbyś napisał że masz 98 i nie kupisz XP, bo jest ZŁY, to bym kazał
> puknąć Ci się w czoło :-) Zresztą każdemu bym tak napisał...
To ja Ci napisze ze na jednym komputerku biurowym mam nadal Win95OSR2
i jakos dziala. XP do niego na pewno nie kupie, bo toto w wersji OEM
przywiazuje sie do plyty, a nawet najtanszy WinXP HE OEM jest ~10x wiecej
wart niz tamta plyta na VIA MVP3. Co prawda pod win95OSR2 mnostwo rzeczy
juz nie dziala, ale OpenOffice 1.4 i system informacji prawnej jak
najbardziej, a do innych rzeczy jest dzialajacy na tej samej maszynce
debian.
> Windows 2000 od XP za bardzo się nie różni...
Od WinXP PRO, a nie okrojonego HE, tyle tylko ze nie jest tak
zbajerowany, bardziej przewidywalny i nie robi tylu rzeczy z automatu: to w
zalozeniach byl system biznesowy, a nie projektowany jako "dla kazdego cos
milego" XP.
> Gdybym miał jednak wybierać to wybrałbym XP.
Od czasu wydania SP2 po wylaczeniu praktycznie wszystkich bajerow i
wprowadzeniu mnostwa wpisow do rejestru da sie go uzywac po ludzku. To juz
nie czasy jak po premierze gdy dzialal ...prawie. Od tego OSa na domowym
desktopie nie ma za bardzo ucieczki - ale przesiadam sie dopiero gdy na w2k
nie da sie juz uruchomic wielu nowych programow i bedzie mial problemy z
nowym sprzetem. Czyli na pewno nie wczesniej niz gdy nie przesiade sie na
K8 a MS bedzie intensywnie promowal swoj nowy wynalazek pt. Vista
definitywnie ubijajac sprawdzony win2k.
> Ale gdybym miał oryginalnego 2000, to po co mi XP?
jw. Support juz sie zakonczyl. Na razie nie ma wiekszych problemow,
ale z czasem bedzie tak jak z win9x - coraz wiecej nowych programow bedzie
odmawialo uruchomienia pod winNT 5.0, nie bedzie sterownikow do nowego
sprzetu itp.
-- Pozdrawiam, Michal Bien mailto:mbien@mail.uw.edu.pl #GG: 351722 #ICQ: 101413938 JID: mbien@jabberpl.orgReceived on Thu Apr 27 00:05:14 2006
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 27 Apr 2006 - 00:51:18 MET DST