Re: uszkodzone DVD-Video

Autor: Rafał Bartoszak <sprocket_at_sys.BezSpamu.pl>
Data: Mon 24 Apr 2006 - 23:20:50 MET DST
Message-ID: <6pd0j2n7ils.11ldrp9q8z80o.dlg@40tude.net>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

Dnia 2006-04-24 22:55:38, encja *Dariusz K. Ladziak* wymodziła przez
port 119 co następuje:

>
> Mniej wiecej ta sama klasa sciernosci.

Oj, chyba nie. Próbowałem samochodowej pasty polerskiej na CD-ku
(Midnight Oil - Diesel and Dust)- nie do końca to wyszło. Rysy są jednak
zbyt grube - na niektórych odtwarzaczach płyta haczy. Pasta do zębów
jeszcze mnie nie zawiodła - nieważne: CD czy DVD...

> A jak pasta nie pomoze to
> trzeba poszukac lakieru - zapis na DVD jest naprawde trudny do
> uszkodzenia, z jednej strony pol milimetra poliweglanu, z drugiej pol
> milimetra poliweglanu - uszkodzic to mozna mozliwosc dostepu a nie sam
> zapis.

Nie neguję. Ale pastą można sprawę załatwić w trzy minuty. Pasta, lekko
wilgotna chusteczka i jedziemy "w kółeczko". Sprawdzone, działa...

Oczywiście, można wyrzeźbić taką rysę, że żadna pasta nie pomoże. Wtedy
- faktycznie - lakierowanie.

-- 
pozdro...
____________________________________________________
[ |>|>|> sprocket  |   sprocket@sys.BezSpamu.pl    ]
[ Rafał Bartoszak  | maile w HTML'u lądują w koszu ]
Received on Mon Apr 24 23:25:07 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 24 Apr 2006 - 23:51:17 MET DST