Witam
Wczoraj po odpaleniu windowsa po kilku minutach pracy pojawił się czarny
ekran i komp przestał reagować.
Myślę, że na pewno padł dysk ale w bardzo dziwny sposób:
bios "widzi dysk prawidłowo", ale system się "nie odpala"
jak podłączyłem dysk jako slave (system odpalany z drugiego dysku) to
windows również go "widzi" ale każda próba dostępu kończy się komunikatem
"błąd urządzenia wejścia/wyjścia"
dodatkowo jak dysk jest podłaczony jako slave to bardzo spowalnia działanie
windowsa
Czy jest jakaś szansa na odzyskanie danych z dysku ..... ?
Proszę o pomoc ......
Pozdrawiam
Wadim
P.S.
Firma zajmująca się odzyskiwaniem danych "krzyknęła" 600zł i dwa tygodnie
czekania.
za taką kasę to można kupić drugi dysk i podmienić elektronikę, ale czy to
padła elektronika .....?
Received on Fri Apr 7 00:05:17 2006
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 07 Apr 2006 - 00:51:05 MET DST