Użytkownik "Michał Kupski" <miq@home.org> napisał w wiadomości
news:dtp0h0$qbg$1@news.onet.pl...
> Hej !
>
> Użytkownik "Michal Kawecki" <kkwinto@o2.px> napisał w wiadomości
> news:9g5otd.f3h.ln@kwinto.prv...
>> Mówisz, że przeczulony jestem? Hmm... ciekaw jestem w takim
>> razie po co w ogóle robisz backupy, skoro od 15 lat nigdy nic z
>> dysku nie straciłeś.
>
> Bo jak mówi przysłowie, zaufanie jest dobre, ale kontrola lepsza :)
> W tym przypadku kontrola = backup. Z kontrolą CRC. Kiedyś wykryłem
> pad RAM-u (jednego _bitu_), bo zawartość CDR różniła się od
> wymaganej...
O to, to - te backupy na CD to też nie zawsze najlepsze rozwiązanie.
BTW moje płytki, które nagrywałem ze 3 lata wstecz, już się w zasadzie
nie czytają.
A kontroli CRC nie ufaj - ona nie pomaga w przypadku przekłamań
transferu. Tutaj może być skuteczny jedynie program weryfikujący bajt do
bajta dane ze źródłem, taki jak BootIt.
>> Dziś moda nastała na adrenalinkę. To stąd wysyp bohaterów, który
>> łączą i dzielą partycje "Patrtion Magi...cośtam" ;-) bez żadnego
>> backupu ani (uwaga, kolejne trudne słowo :)) UPS-a, a potem
>> krzyczą: pomóżcie!, bo mieli tam oczywiście BARDZO ważne dane. LOL.
>
> Jak było trzeba, to łączyłem i dzieliłem. Padów nie stwierdzono :)
> Ale ja to jestem z tych, co ciągle jeszcze używają linii komend...
> ;) I zasilacz w moim kompie jest droższy od grafiki.
To powyżej oczywiście nie było do Ciebie ;-). A co do łączenia o
dzielenia, pobaw się tym na NTFS-ie a nie na FAT. FAT jest
nieskomplikowany i dobrze udokumentowany. To z NTFS bywają problemy.
>> BTW wszyscy mamy ważne dane. W domu, w robocie, bez różnicy.
>
> Hej,uciekłeś od wyrażenia (kontr)opinii na temat - przeciętny
> Kowalski a brak miejsca na 2 partycjach :)
> IMHO "Kowalskiemu" 1 partycja to i tak za dużo, sądząc z tego
> co czytam na grupach. I tak się na niej nie połapie, co gdzie leży.
> A co dopiero na dwóch.
>
> Tak, jestem ironiczny :)
Mogę tylko stwierdzić, że większości znanych mi przypadków utraty danych
można by zapobiec utrzymując je - lub ich kopie - na osobnej partycji.
Proste i nieskomplikowane zadanie, nawet dla Kowalskiego :-).
Oczywiście nie mam tu na myśli awarii sprzętu, a jedynie problemy z
systemem plików, wirusami, bądź z nieprzemyślanymi działaniami samego
użytkownika.
>>> Podzielony 20+100. Zgadnij co mną kierowało :)
>> Pewnie przeczytałeś gdzieś jakiś głupi artykuł o korzyściach
>> wynikających z dzielenia.
>> ;-))
>
> Już nie pamiętam ;)
> Może sam na to wpadłem, tak ze zdrowego rozsądku...
Tak. Właśnie tym zdrowym rozsądkiem warto się czasem kierować...
-- M. [MS-MVP] /odpowiadając zmień px na pl/Received on Sat Feb 25 12:45:05 2006
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 25 Feb 2006 - 12:51:26 MET