dysk sata - wolny i wiesza się.

Autor: DeJotPe <thejotpe_at_gaztea.pl>
Data: Mon 20 Feb 2006 - 13:23:51 MET
Message-ID: <dtcc86$gil$1@inews.gazeta.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

Witam!
Mam problem z nowozakupionym dyskiem SATAII samsunga 250GB SP2504C.

mam płytę głowną epox8rda3+ i w niej kontroler sata1 SiL 3112
sterownik v 1.0.0.51.
System to Win XP SP2 ze wszystkimi łatkami.
Do tej pory używałem dwóch dysków na P-ATA 100 i 133, które sobie
chodziły na jednym kanale IDE, a na drugim DVD i CD.
W niedzielę dokupiłem w/w dysk i podpiąłem go pod pierwszy port sata.
Oczywiście wymagało to właczenia kontrolera w biosie (bo był wyłączony)
Wszystko było git, dysk wykryty, rozmiar ok, zacząłęm formatować.
zrobiłem jedna partycję 20GB jako dysk do pracy a resztę podzieliłem
na 100GB i _pozostałe_ miejsce czyli 115GB.

No i podczas formatowania tego ostatniego dysku 115GB przy 100%
zarządzanie komputerem -> zarządzanie dyskami nie skończyło
formatować, wciąż postęp był 100% ale dioda uzycia dysku przestałą się
swiecic.

po 15 minutach nie wytrzymałem i próbowałem to przerwać, ale jedyne co
pomogło to reset:/

Potem ten dysk 115GB był oczywiscie niewidoczny niemniej jednak któreś
z narzedzi do dysków, czy też szybki format przywróciło go do sprawności.

Pierwsze co zrobiłem to odpaliłem nero, żeby sprawdził prędkości
dysków, i tu pierwszy zonk był, bo dysk uzyskał transfery rzędu 3-8
megabajtów na sekundę:/ stare miały 30-40:/

Podobnie podczas kopiowania danych nie uzyskałem prędkości wiekszej
niz 10MB/s (total commander) a transfer czesto sie zacinał na pól
sekundy i na kilka sekund miedzy plikami.

Co więcej podczas próby sprawdzenia sum kontrolnych (*.sfv)
przegranych już plików odnotowałem pierwszą zwiechcę!

Potem przeformatowałem dyski, że dwa ostatnie mają po 108GB i tym
razem nie miałem problemów na końcu dysku.

Dysk na pewno się nie przegrzewa, a każdy jakiś "intensywniejszy"
dostęp konczy się zwiechą systemu...

Kiedyś pamietam, instalator windows czy też partition magic nie
pozwalał uzyc całego miejsca jakie na początku było widoczne jako
dostępne na dyski, a pare mb (8?) zostawiał i mimo tego nie było widac
nigdzie nie przydzielonego miejsca na HDD?

Czy to to?

Pomóżcie mi i zasugerujcie coś, zaraz spróbuje wyczyścić cmos i
ustawic w biosie wszystko od początku, mam też możliwosc zrobić "low
format" całego dysku (czym on się rózni od zwykłego formatu?).

Czy może zapomnaiłem jeszce czegoś ustawić?
HELP!

-- 
Pozdrawiam!       http://strony.aster.pl/dejotpe/     _| |_|___
*Jacek*    < GG:4806236 >    http://42.pl/url/aou    /   | |   \
GO/! d-(--) s+:->+:+ D+ C++ L>+ W++ N++(+++) o+++    \___| | __/
w+() t+ tv-- b+>++$ a-- G- e>++ h(+) r(++)>+ y+>$        |/|_|
Received on Mon Feb 20 13:25:11 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 20 Feb 2006 - 13:51:28 MET