Czy ktoś wie, co mogło się stać??
Rano komputer został włączony, wysłano parę mail'i po czy mkomputer wyłączono.
Gdy spróbowałem uruchomić komputer przed chwilą,  komputer zaskoczył, 
pojawiły się standardowe teksty, ramki itp.... za chwilę ekran zrobił się 
czarny (standardowo przed ukazaniem logo windowsa XP) i na czarnym pozostał  
kwadrans, bez żadnego efektu. Komputer wyłączono uruchomiono pononwie i nic 
nie ruszyło.... dioda HDD i dioda zasilania komputera są nie aktywne, dioda 
monitor miga jak gdyby komputer w ogóle nie był włączony, jedynie wiatraczek 
działa (ale nie jestem w stanie powiedzieć, czy wiatraczek od CPU czy 
zasilacza), wysuwać można też tackę od napędów (napęd DVD LG, i nagrywarka CD 
LG).
Więcej na chwile obecną nie jestem w stanie powiedzieć, ale czy ktoś wie co 
mogło się stać??
za wszelką pomoc i sugestie będę wdzięczny
Komputerek to Duron 2000 MHz (pół roku), płyta Gigabyte z Chipsetem Via KT666 
(też pół roku), 512 mb ram (pół roku), hdd 80 gb (2-letnie), wspomniane 
napędy (ok. 4-letnie)
-- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/Received on Tue Jan 31 14:20:10 2006
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 31 Jan 2006 - 14:51:44 MET