Użytkownik "J.M.Oizo" <oizo[nospam]@autograf.pl> napisał w wiadomości
news:drg9is$qrv$1@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik "Redart" napisał w wiadomości
>> Kupiłem sobie większy dysk i chciałbym go bezboleśnie wstawić w miejsce
>> starego, a przy tym
>> zostawić sporo miejsca na instalację Linuxa. W tej chwili mam tylko WinXP
>> a na nim kilka partycji.
>>
>> Wydaje mi się, że najważniejszą sprawą jest sklonowanie partycji
>> systemowej, bootsectora
>> (ale klonowanie boot'sectora w ogóle ma sens, skoro dyski mają różne
>> rozmiary - 40 a 160 GB ?)
>> i jeszcze jednej partycji, na której siedzi osobny Program Files. Przy
>> okazji chciałbym
>> tą drugą powiększyć. Inne partycje już nie bolą, bo z nich to już sobie
>> wszystko ręcznie
>> skopiuję, nie powinno na nich być żadnych spraw powiązanych bezp. z
>> konkretną lokalizacją
>> na dysku.
>
> Partition Magic w wersji trial (podajesz mu zły kod przy instalacji)
> potrafi skopiowac partycje bezproblemowo i powiekszyc.
> Ja go od zawsze uzywam bez kodu i smiga :)
Dobra, udało się wszystko w końcu ... (z użyciem PM'a).
Mam jeszcze jedno pytanie, dot. optymalnych wielkości
partycji. Mam teraz seagate'a 160 M.
Przy przenosinach powiększyłem partycję systemową (C:) z poprzednich 10GB do
20GB obecnie.
Scaliłem też pozostałe partycje D: i E: (20 i 7 GB) w jedną D:, która ma
teraz 84 GB.
Wszystko NTFS.
Zostało jeszcze 40 GB niezagospodarowanego na przyszłość (Linux), tym się na
razie nie zajmuję.
Zastanawiam się, czy taka duża partycja 84 GB nie jest potencjalnie jakimś
zagrożeniem
dla wydajności całości.
Co o tym sądzicie ?
Received on Sun Jan 29 13:00:06 2006
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 29 Jan 2006 - 13:51:27 MET