Re: Migracja OS (WinXP) na większy dysk - klonowanie partycji systemowej itp.

Użytkownik "Redart" <redart@op.pl> napisał w wiadomości
news:drgc9g$s3k$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "J.M.Oizo" <oizo[nospam]@autograf.pl> napisał w
> wiadomości news:drg9is$qrv$1@inews.gazeta.pl...
> >
>> Użytkownik "Redart" napisał w wiadomości
>>> Kupiłem sobie większy dysk i chciałbym go bezboleśnie wstawić
>>> w miejsce starego, a przy tym
>>> zostawić sporo miejsca na instalację Linuxa. W tej chwili mam
>>> tylko WinXP a na nim kilka partycji.
> >>
>>> Wydaje mi się, że najważniejszą sprawą jest sklonowanie partycji
>>> systemowej, bootsectora
>>> (ale klonowanie boot'sectora w ogóle ma sens, skoro dyski mają
>>> różne rozmiary - 40 a 160 GB ?)

Nie ma sensu. Zresztą bootsektor jest nierozerwalną cześcią partycji,
nie da się jej skopiować bez bootsektora :-). W każdym razie, program
kopiujący powinien zadbać o poprawienie wpisów zarówno w tabeli
partycji, jak i w bootsektorze partycji.

>>> i jeszcze jednej partycji, na której siedzi osobny Program
>>> Files. Przy okazji chciałbym
>>> tą drugą powiększyć. Inne partycje już nie bolą, bo z nich to
>>> już sobie wszystko ręcznie
>>> skopiuję, nie powinno na nich być żadnych spraw powiązanych
>>> bezp. z konkretną lokalizacją
>>> na dysku.
> >
>> Partition Magic w wersji trial (podajesz mu zły kod przy
>> instalacji) potrafi skopiowac partycje bezproblemowo i powiekszyc.
>> Ja go od zawsze uzywam bez kodu i smiga :)
>
> Użycie Partition Magica rozważałem właśnie jako sposób na
> powiększenie partycji po kopiowaniu. Ale spytam się dla pewności:
> czy z użyciem Partition Magica rzeczywiście stworzę sobie kopię
> gotową do bootowania systemu ? Tzn. restart kompa, przestawiam w
> biosie drugi dysk jako bootujacy (a nawet wywalam stary a drugi
> robię jako mastera) i szast-prast - bootuje się na nowym, wszystko
> gra ?

Musisz jeszcze ustawić partycję systemową jako aktywną, zapisać nowy
główny kod startowy do MBR dysku oraz prawdopodobnie usunąć jego podpis,
żeby nie było problemów z literkami partycji. Reasumując, proponuję
użycie programu BootIt Next Generation http://www.terabyteunlimited.com
, który ma wbudowane wszystkie potrzebne Ci funkcje i polecenia.

> I druga kwestia: kiedyś już się bawiłem w powiększanie partycji
> itp, ale zdaje się, że potem miałem kłopoty z dorobieniem sobie
> dodatkowych partycji fdiskiem kiedy chciałem linuxa postawić. Na
> co muszę zwrócić uwagę, żeby sobie na wstępie nie zablokować
> możliwosci późniejszego postawienia linuxa ?

Jeśli użyjesz dobrego programu - takiego jak BootIt - to nie powinieneś
mieć żadnych problemów.

-- 
M.   [MS-MVP]
/odpowiadając zmień px na pl/