Marcin Stankiewicz <email@w.sigu.invalid> napisa³(a):
> Mo¿esz siê nie ubiega, jak najbardziej. Ale skoro zap³aci³e¶ podatek w
> obcym pañstwie i nie chcesz jego zwrotu, to dlaczego mia³bys nie zap³aciæ
> go w Polsce ?
jak kupujesz bilet do metra, to jak stanie przy wejsiu na stacje koles i
poprosi cie zebys jeszcze raz zaplacil % od biletu, botem przy wejsciu do
wagonu jeszcze raz? bedziesz zachwycony? dla mnie to taki sam mechanizm.
poza tym, raz. np. osobiscie czuje sie zobowiazany (nie zawsze) placic podatek
w miescie, w ktorym mieszkam. dwa np. 8.25 % jeszcze kalkuluje sie w budzecie
jaki mam na dany produkt, a 20% juz nie.
> > ale nie wisi mi juz 20% VAT. poza tym, rozmawiamy tutaj (chyba) nie o
> > sprowadzaniu laptopow na sprzedaz, ale tylko dla siebie do wlasnego uzytku.
> Dok³adnie, na w³asny u¿ytek, co nie zmienia faktu, ¿e podatek powinne¶ (
> wg. litery prawa zap³aciæ )
jesli litera prawa pisana jest przez zlodzieji to wlasnie dlatego ludzie robia
to co robia. i beda to robic tak dlugo jak dlugo bedzie taka polityka celna,
podatkowa, pozyczkowa.
> Róznie to bywa³o. Raz lepiej, raz gorzej.
> > kiedy latales? z jakiego lotniska?
> Przewa¿nie z JFK albo LaGuardii i O'Hare.
> >> S³u¿by ochrony/obs³ugi lotniska nie mog± otworzyæ baga¿u ju¿ nadanego bez
> >> Twojej wiedzy.
> > bedziesz sie klocil z obluga lotniska na JFK?
> Jak najbardziej - bardzo mili, kompetentni i ¿yczliwi ludzie.
widocznie dosc dawno latales. owszem staraja sie byc zyczliwi, jesli wszystko
przebiega "weglug ksiazki". jesli cos sie wymyka choc na chwile, to juz jest
panika i pryska zyczliwosc. sprobuj nastepnym razem jak bedziesz leciec, albo
lepiej nie.
> > prosze bardzo. masz duza szanse, ze, albo nie polecisz w ogole,
> Niby dlaczego ? Jesli zrobia to bezpodstawnie, to polecê najbli¿szym
> mo¿liwym lotem, w dodatku jako VIP ;-)
aha. juz to widze, jak wszyskie bilety na loty do europy sa zabookowane na
ladnych paret tygodni wczesniej. nawet jesli jakims trafem uda im sie wepchnac
ciebei na jakis lot, to zapomnij o VIP, zapomnij o tym, ze zdazysz na
przesiadke, zapomnij o bagazach. a co jak lecisz w pare osob. a co jak na
miejscu masz kolejna lokalna przesiadke i jedziesz np. w gory wynajetym
autokarem. wszyscy czekaja na ciebie?
> > albo twoj bagaz nie znajdzie sie w luku samolotu w ktorym lecisz.
> Baga¿e s± ubezpieczone - niech gin±.
owszem. czasami zalowalem, ze mi nie zginely na dobre.
> >> W praktyce, je¶li maj± jakiekolwiek podejrzenia sprawdzaj±
> >> baga¿ juz przy nadawaniu go.
> > na ktorym lotnisku w stanach masz maszyny skanujace podczas odprawy bagazowej
> ?
> Na ka¿dym miêdzynarodowym ?
nie prawda. maszyny skanujace w wiekszosci wypadkow sa zdala od stanowska
odprawy. tak jak np. na JFK i na okeciu.
> > oddajesz bagaz i idziesz w cholere. owszem powinno byc tak, ze oddajesz
> > zamkniety bagaz. oni sobie go skanuja i jak cos znajda wolaja ciebie przez
> > megafon. ale tak nie jest. przynajmniej na znannych mi lotniskach.
> Na tych, z których ja latam tak jest.
nie jest tak na JFK. nie jest tak na okeciu.
> <cite>
> Celnik : "Co to jest"
> Ja: "Laptop"
> C: "Aha. Pana"
> J: "Mój"
> C: "A ten ?"
> J: "Te¿ mój, to znaczy u¿ytkujê go - firmowy"
> C: "Dziêkujê"
bardzo mily pan. a trzeci laptop?
> Mo¿e mia³em farta, mo¿e to co innego - nie wnikam. Laptopy by³y jak
> najbardziej "prawomy¶lne". Nie ukrad³em ich - jeden kupi³em, drugi dosta³em
> - jakby siê celnik zapyta³, to bym odpowiedzia³, ¿e swojego w³a¶nie
> kupi³em.
czekaj, bo teraz to sie zgubilem. powiedzialbys, ze wlasnie kupiles i celnik
nie zaproponowalby ci zaplacenia VATu?
> > chyba trzy lata temu kupilem laptopa toshiby mojej tesciowej. w servisie
> > polskim toshiby w ogole nie chcieli z nia rozmawiac, mimo ze w polsce wtedy
> > byl dostepny ten sam model.
> Nie wiem jak by³o 3 lata temu - teraz nie ma problemu.
niedlugo to bede mial sprawdzic jeszcze raz. zobaczymy. tym razem z dellem i
fujitsu.
> >> Czy taniej ? Tak, 14 m-cy temu, za moj± ( no dobra, nie tak± sam± - bo
> >> mojej nie wprowadzili na rynek polski ) Toshibê zap³aci³em ok. 30% mniej,
> > no to jak kupujesz taki egzemplarz w sklepie doplacasz np. 8.25%TAX + 20%VAT
> +
> > psie pieniadze za gwarancje miedzynarodowa = (prawie) 30%
> Tax juz wlicza³em ;) VAT'u nie - ale i tak by³oby to taniej ni¿ w Polsce.
> A tak w ogóle, to zrobi³a siê straszna NTG, wiêc proponujê EOT ;-)
takie pytanie pojawiaja sie co jakis czas i chyba nie jest to tak do konca OT,
ale jak uwazasz. <rs>
-- Wys³ano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/Received on Wed Jan 25 20:50:26 2006
To archiwum zosta³o wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 25 Jan 2006 - 20:51:41 MET