Radek D wrote:
> A co do dobrania sie do tyłka obsłudze skłepu to po kilku misiącach od
> zakupu
> i w dodatku przy kompie bez plom to chyba nie wiele można zdziałać.
A co to ma do rzeczy, czy z plombami, czy bez p o w i n n a dostać w tym
wypadku ( ja tak dostałem ) taą karte gwarancyjną, z pieczątką i podpisem
właściciela sklepu, z rozpiską wszystkich podzespołów, wraz z numerami
seryinymi i numerami stickerów ( takie małę nakleiki z numerem naklejane
przez sklep na każym podzespole ). I wtedy można zdziałać
w s z y s t k o. No, jak nie ma takiej karty, to... dała się wkręcić, a i o
sklepiku źle świadczy...
-- Jacek S.Received on Sat Jan 21 15:00:17 2006
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 21 Jan 2006 - 15:51:26 MET