Re: LCD i odswiezanie ekranu.

Autor: Bartłomiej Miara <bmiara_at_poczta.onet.pl>
Data: Mon 09 Jan 2006 - 10:53:52 MET
Message-ID: <dptbru$2ip$1@inews.gazeta.pl>

Witam!

Użytkownik "Rafał Bartoszak" <sprocket@sys.BezSpamu.pl> napisał w wiadomości
news:k0uvxonnnii2.lfe71qyt29x7.dlg@40tude.net...
>> W monitorze CRT zupełnie inaczej to wyglądało: w LCD masz tak,
>> że każdy piksel jest "zapalany" oddzielnie: ma dwa stany
>> (włączony/wyłączony).
>> LCD ma dużą bezwładność i nie ma sensu tam dawać dużego odświeżania.
>
> To nawet nie kwestia bezwładności, tylko tego, że w CRT pixel po
> zapaleniu automatycznie gaśnie - trzeba go szybko zapalić ponownie. W
> LCD po pixel zapalaniu się świeci tak długo, aż się go wyłączy. Można
> zatem swobodnie wyobrazić sobie LCD odświeżany 1 Hz (praca na czymś
> takim mogłaby być nawt zabawna ;))

Raczej beznadziejna, efekt jak w grach na zbyt słabym komputerze - 1 fps to
tragedia :)

60 Hz to takie rozsądne minimum, żeby zapewnić dobrą płynność np. w grach
czyli 60fps.
I niech mi nikt nie wmawia, że nie widzi róznicy pomiędzy 25 a 60 fps...

Bartłomiej Miara
Received on Mon Jan 9 10:55:22 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 09 Jan 2006 - 11:51:06 MET