...:::WISKOLER:::... napisał(a):
> Słynny grzebolog *d'plus* podał dziwną wiadomość datowaną na 6 styczeń (
> piątek) o godz. 11:46, o treści :
>
>
>>Widzę, że tu sa osoby znające temat więc i ja dopytam.
>>mam gramofon dj-ski, profesjonalny. cały czas słyszę jego buczenie w
>>głośnikach, czuję także jakby obecność prądu na metalowych elementach no
>>i dodatkowo to buczenie nie jest słyszalne w każdym miejscu w którym był
>>gramofon podłączony. gramofon przywieziony został z anglii. jaka jest
>>rada na uziemienie tego gramofonu (w warunkach polowych-przenośnie) i
>>czy da się go jakoś skutecznie przerobić aby nie dawał przydźwięków?
>
>
> Na *odczucie prądu* powinno pomóc dobre połączenie metalowej części
> gramofonu z przewodem ochronnym (popularnie zwanym *zerowaniem*).
> Natomiast przydźwięk sieci powinno rozwiązać odizolowanie źródła pradu
> poprzez transformator separacyjny lub specjalne układy tłumiące efekt
> przydźwięku. Szczególnie filtry pracujące w zakresie częstotliwości ok
> 45-55 Hz.
> Trasformatory separacyjnę są to transformatory specjalnej budowy, cewka
> pierwotna i wtórna nie moga być nawinięte jedna na drugiej, muszą być
> dobrze od siebie izolowane. W sieciach tworzonych przy użyciu takich
> transformatorów nie stsuje się *zerowania*. Na to trzeba zwrócić szczególną
> uwagę.
Masz problem z przewodami . Brak masy powoduje buczenie . Filtry , 3
fazy , ludzie skąd wy to bierzecie :-) . Pozdrawiam :-0
Received on Sat Jan 7 15:05:20 2006
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 07 Jan 2006 - 15:51:03 MET