Dnia 31.10.2005, Wojtas --- napisał(a):
> Prblem jest taki: przy pracy kompa procesor grzeje sie do 65 stopni - dalej
> nie chce probowac.
65 st. C dla PIV to "pestka". ;D
> Podejrzewam, ze moze to byc wina napiec. Oto, co mi wyszlo
> w biosie:
> +5V: 4,83
> +12V: 12,40
> +3,3V: 3,08
> niby ladnie, ale gdy odpale system speedfan podaje nastepujace wyniki:
> +5V: 4,87
> +12V: 12,22
> +3,3V: 1,54
> trzeci pomiar przeraza :)
> sprzet:
> Intel Pentium 4, 1400 MHz (3.5 x 400)
> VIA P4X266 VL33-S (5 PCI, 1 AGP, 3 DIMM, Audio)
> 256 MB (PC2100 DDR SDRAM)
> NVIDIA GeForce2 MX 100/200 (64 MB)
> MAXTOR 4K060H3 (60 GB, 5400 RPM, Ultra-ATA/100)
> Zasilacz: noname 350 W
> Pytania:
> 1. Czy nadmiernie grzanie sie procesora moze byc spowodowane zasilaczem?
Nie. Prędzej złym obiegiem powietrza w obudowie. Otwarcie jej wcale nie
jest dobrym pomysłem. Najlepiej zrobisz jeśli zamontujesz dodatkowy
wentylator wyciągający pod zasilaczem. O wymianie zasilacza nie będę już
wspominał bo to oczywiste. ;D
Zdjąłbym też radiator z tego CPU i zastosował jakąś dobrą pastę. Nie
zaszkodzi też go (radiator) wyczyścić/odkurzyć.
> 2. Komputer chodzi juz tak ladnych kilkanascie miesiecy (coprawda z odkrecona
> obudowa i z dostawionym wiatraczkiem z lat 70 z boku :), ale dziala). Jakie sa
> ewentualne skutki trwania w takiej sytuacji?
Najczęstsze to uszkodzenie płyty głównej (np. spuchnięte kondensatory), aż
po spalenie zasilacza i w zależności od pecha pozostałych części
komputera.
-- _____ __________________________ \` Y (__) __\` | | | '/ T | | | | \__T = | ! T UIN 53883184 GG#1902559 |__|_|__|__|_____|__|__|_____| _ l @ t l e n . p lReceived on Mon Oct 31 10:40:14 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 31 Oct 2005 - 10:51:18 MET