Dzisiaj niestety przez pośpiech wcisnąłem TAK gdy jakieś p##1$#&ne adware
chciało się zainstalować. Niestety zainstalowało się i wygląda na to, że
nadkruszyło mojego Windowsa XP. W pakiecie adware który zagnieździł mi się w
systemie był mój "ulubiony" pasek Pokapoka i kilka innych śmieci. Niestety
po zrestartowaniu systemu przez SB Live nie wydostał się już ani jeden
dźwięk. Śmieci wywaliłem w cholerę ale dźwięku nie ma... Teraz opis co mam a
czego nie mam:
W menadżerze urządzeń sterownik jest zainstalowany, włączony i urządzenie
działa poprawnie
Gdy wejdę we właściwości tego urządzenia mam 3 pozycje - Urządzenia audio,
MIDI i miksujące. Gdy wejdę w każdą z tych trzech pozycji - wszędzie
widnieje napis:
"Stan: sterownik włączony, ale nie został uruchomiony"
Gdy wejdę do Panelu Sterowania w menu "Dźwięki i urządzenia audio" to mam na
każdej zakładce napis "Brak urządzeń audio". Czyli jest tak jakby karty w
ogóle nie było.
Cóż robiłem:
- przeinstalowałem sterowniki - nic nie dało
- Directx też nie widzi karty - nie pomaga jego przeinstalowanie
- nie mogę niestety odtworzyć systemu sprzed kilku dni - wyłączyłem robienie
backupów kiedy instalowałem Service Packa :(\
- w logu zdarzeń systemowych nie ma żadnej informacji o tym dlaczego nie
można uruchomić sterowników...
Czy jedynym ratunkiem jest zainstalowanie od nowa Windowsa? A może da się go
przeinstalować? Dla mnie to już ostateczność bo przeraża mnie wizja
instalowania oprogramowania od nowa (a zwłaszcza instalacja, konfiguracja i
użeranie się przy instalacji z Apache, mySQL i PHP). Bez dźwięku jakoś bym
sobie poradził gdyby nie to że nawet filmu nie mogę zgrać z kamery vcyfrowej
bo żadne oprogramowanie do zrzucania materiału z kamery, które mam na kompie
nie działa bez karty muzycznej (która i tak przecież nie jest potrzebna do
przegrania materiału cyfrowego...).
-- Neo[EZN] - GG: 1420038 http://wroclaw.dolny.slask.pl Dolny Śląsk na fotografiiReceived on Mon Oct 31 00:30:14 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 31 Oct 2005 - 00:51:17 MET