Y.Q. <Yarl.Qman@t.polbox.com> wrote:
>> No tak, nie ma to jak akrgumenty :>
> Czyje ??? Twoje ? Rotfl :)
Caly problem w tym, ze nie rozrozniasz spamu i zadania pytania na
niewlasciwych grupach - w tym przypadku trzech. Zreszta niestety nie
potrafisz przeczytac ze zrozumieniem tez tego, czym sie podpierasz
- oto cytat z oryginalenego tekstu, do ktorego sie odwolales:
http://www.usenet.pl/nospam/simple-english.txt
"What is spam not? Spam is not a bad post. Spam is not a bad post lots
and lots of times. Spam is not a post in the wrong place. Spam is not
a bad post in the wrong place lots and lots of times.
Spam is the same thing lots and lots of times."
O tym wlasnie mowimy w biezacym watku. O spamie wg tego tekstu
moglibysmy mowic, gdyby pytajacy zasypywal grupe takim samym postem
wielokrotnie. Jesli nie potrafisz tego zrozumiec dyskusja jest rzeczywiscie
bezcelowa i jest mi z tego powodu przykro - to wlasnie dzieki takim
postawom mamy taki parlament i takiego prezydenta-elekta, jakiego mamy :/
Celowo dalem link do oryginalnego tekstu, bo to polskie tlumaczenie
jest fatalne, co podkreslam kolejny raz. Najprostrzy przyklad - w
oryginalnym tekscie uzywany jest termin "post", w tlumaczeniu "list", co
jest calkowitym nieporozumieniem - w pl usenecie w koncu jednostka
komunikacji jest post, lub jak kto woli "wiadomosc", ale na pewno nie
"list" - od obslugi "listow" sa programy pocztowe. I takich "kwiatkow" jest
wiecej. Tlumaczenie jest z poczatku 1997 r. i jak wiele rzeczy w tym
okresie tlumaczonych - jest przeprowadzone zle. Przypomne chocby polskie
linuksowe locales z tamtego okresu - tego nie dalo sie uzywac, bo
wprowadzalo tylko zamieszanie - ot chcoby slynne "karmienie potoku
cialami". Nie zawsze tlumaczenie slowo w slowo jest poprawne. A to ze
T. Surmacz dal to lata temu na swojej stronie - coz, pewnie zrobil to dla
jezykowych polanalfabetow nie znajacych podstawowego jezyka komunkacji
w usenecie, co jednak automatycznie nie czyni ze zlego tlumaczenia dosc
zartobliwego tekstu jakiegos wzoraca.
>>> EOT, EOD
>>> BTW OT
>> Zdecydowanie popieram.
>
> Niech Ci się tylko nie wydaje że zwyciężyłeś
> bo zostałeś sam na placu boju :>
> Nie ze mną te numery B... :>
Wiesz - to osadza czytajacy ten watek, o ile jeszcze sie tacy ostali.
Kancepcja klasyfikowania wiadomosci jako spam tylko ze wzgledu na wyslanie
jej wiecej niz na jedna grupe, jest IMHO co najmniej kontrowersyjna.
Czym innym jest spamowanie, czym innym smiecenie w usenecie.
Dodatkowo od 1996 r. w Usenecie zmienilo sie prawie wszystko - w tamtym
okresie prawie nie bylo handlu w sieci tak wiec odwolywano sie jedynie do
kwestii ilosciowych. Obecnie nie mozna oderwac problemu spamu od tresci
wiadomosci [spam komercyjny, spoleczny itp] - to rowniez dlatego IMHO
biezaca definicja z Wikipedii jest lepsza niz tekst do ktorego sie
odwolales - ten tekst to juz historia usenetu. Niestety.
-- Pozdrawiam, Michal Bien "Ein Volk, Ein Reich, Zwei Kaczoren!" mailto:mbien_at_mail.uw.edu.pl http://tinyurl.com/bqmkz #GG: 351722 #ICQ: 101413938 JID: mbien@jabberpl.orgReceived on Thu Oct 27 16:35:14 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 27 Oct 2005 - 16:51:16 MET DST