> olkii@op.pl napisał(a):
> > To nie chodzi o to żeby pokazał czy dany dysk padnie w przyszłości, tylko o
>
> Zacytuję Cię:
>
> "Zna ktoś jakiś program do sprawdzenia, czy używany dysk SCSI
> nadaje się do tego żeby włożyć go do serwera i postawić
> na nim bazę danych , tak żeby się nie wysypało wszystko
> po 3 miesiącach jak się gwarancjia skończy."
>
> Ja tu widzę chęć dowiedzenia się o przyszłość ;)
>
> > dokładne pokazanie błędów teraz. Większośc ludzi sprawdza dyski jedynie na
>
> Dowolny program typu surface-test, czyli formatowanie
> pełnej powierzchni lub zapełnianie dysków zerami.
> Powinno wystarczyć.
>
> > jest sprawdzany z zapisem i odczytem i potem porównywany. Nie wiem czy to
jest
> > wystarczający test, czy wiarygodny.
>
> Żaden test dysku nie jest do końca wiarygodny, możesz
> mieć dysk który zostanie cały zapisany, cały odczytany,
> po czym nagle go szlag trafi :)
>
> > Co do programów pokazujących "przyszłość dysku" to też są. W dyskach SCSI (
> > może też zwykłych ) błedy zapisywane są w firmwarze. Dysk po awarii może
>
> *Przeszłe*, minione błędy.
>
> > chodzić normalnie , można na nim zainstalować system, ale za jakiś miesiąc
coś
> > się mu przypomni i znowu nawali. Są programy które pozwalają sprawdzać
zapisy w
> > firmwerze, czy coś takiego ale niestety nie wiem jak się nazywają.
>
> W IDE też to masz -- S.M.A.R.T. Ale to nie jest również
> pewny środek -- dysk może nie mieć żadnych przealokowanych
> bloków i paść, lub mieć przealokowane i chodzić latami
> całkiem poprawnie.
>
No rzeczywiście trochę się źle wyraziłem.
Co do dysków to może i racja, na swoim laptopie też mam dysk, na którym
zainstalowałem HDDhealth jak go kupiłem 3 miesiące temu, pokazywał mi
głupkowate błędy to go usunąłem, dysk chodzi do dziś i SMART nie pokazuje już
żadnych komunikatów.
Popróbuje jeszcze te inne programy co kolega podał powyżej i zobaczę.
Chodzi mi jeszcze też o to, że niektórzy sprzawając używane dyski, sprzedają je
z bad sectorami i używają programów typu hdd regenerator czy jakiś innych żeby
je ukryć, a w smarcie podobno zostają jakiś wpisy, których te programy nie
potrafią usunąć.
Pozdrawiam
-- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.plReceived on Wed Oct 26 18:40:13 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 26 Oct 2005 - 18:51:17 MET DST