Witam!
Czy P3-700 Coppermine ma jakis blad? Byla jakas felerna partia? Wymaga
specjalnej plyty? specjalnego Biosu? Mialem dwa egzemplaze z roznych
zrodel, tesotwalem je na roznych plytach od BX po Via Apollo Pro, i w
kazdej konfiguracji byly nagle restarty, i pod windami, i pod Linuxem
tez. Zadnego ostrzezenia, czasem tylko migniecie ekranem na niebiesko
w windzie i bach - reboot. A w miedzyczasie zupelnie bezproblemowa
praca. Najwieksze cyrki dzialy sie na Via Apollo Pro133+ (DFI PA61) -
na nominalnej predkosci 7x100 bluescreen+reboot z szybkoscia
stroboskopu w dyskotece, ponizej 100mhz - w ogole sie nie podnosil,
lekko podkrecony (7x105) - o dziwo sie uspokajal, ale dopiero po
zapodaniu najnizszych wartosci dla pamieci i PCI, a i tak restarty
byly na porzadku dziennym. Teraz wsadzilem to nieszczesne P3 do plyty
Compaqa, na 66mhz chodzi OK, na 100 - znow nagle restarty. Dodam, ze
probowalem juz chyba wszystkiego, podnosilem dziadowi napiecie i w
biosie, i na slocketce, podkrecalem, mieszalem wszystkim co wydawalo
sie miec zwiazek... i nic. Nawet zasilacze wymienialem, dalej nic.
Zauwazylem, ze wywala sie najczesciej przy korzystaniu z duzej liczby
plikow - wymienilem RAM, kontroler, dysk, odpialem CD... nic.
Katowalem programami do wygrzewania procesora - przechodzil
spiewajaco. Odpalalem kilka programow naraz - reboot. No to ja juz
xhejn nie wiem. Moze ktos z was wie? Jesli tak, bardzo prosze o
odpowiedz.
Z gory dzieki.
Pozdrawiam,
Mordazy.
Odpowiadajac USUN-TO. z mojego adresu.
ZAWSZE JEST JESZCZE NADZIEJA
NA OGOLNOSWIATOWY KATAKLIZM.
Received on Sat Oct 22 12:00:17 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 22 Oct 2005 - 12:51:13 MET DST