Użytkownik "red" <red@redplanet.com> napisał w wiadomości
news:djbokc$l17$2@nemesis.news.tpi.pl...
> TJD wrote:
> I prawda, do obslugi komputera, czy nawet wytwarzania
> oprogramowania nie jest niezbedna wiedza z programowania w assemblerze.
> To tak jak z samochodem - nie musisz wiedziec dokladnie jak dziala turbo
> sprezarka, zeby dodac gazu, albo skrzynia biegow, zeby zmienic bieg.
> Wystarczy, ze wiesz, ze trzeba wcisnac sprzeglo i przechylic odpowiednio
> drazek.
Nie zgadzam się z Tobą. Uważam, że assembler powinien znać każdy
programista.
Sam kiedyś uczyłem się pascala. Wskaźniki tak naprawdę zrozumiałem dopiero
po poznaniu assemblera.
Łatwiej zrozumieć język wysokiego poziomu, gdy się wie jak są realizowane
poszczególne konstrukcje,
przekazywanie parametrów itp.
Nie twierdzę, że każdy musi być fachowcem od assemblera ale pewne minimum
jest konieczne.
-- Pozdrawiam Bogdan LarischReceived on Sat Oct 22 02:50:17 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 22 Oct 2005 - 02:51:14 MET DST