Re: Jaki komputer dla licealisty?

Jerzy napisał(a):
> Napisałem, że zakładam, że koszt nie przekroczy 4 tys. zł, znaczy to,
> że nie chcę przekroczyć tej granicy. Oczywiście jeśli będzie tańszy to lepiej. :-)
> Nie chciałbym jednak schodzić poniżej pewnego poziomu.
> Przede wszystkim chciałbym, by komponenty były możliwie najnowsze,
> by komputer jeszcze przez jakiś czas mógł konkurować z nowszymi,
> ale bez płacenia za sam fakt nowości.
Ale po co??? To jakiś wyścig zbrojeń ma być?? Jeśli piszesz, że komputer
ma być dla ucznia liceum _do_nauki_, to taką funkcję będzie spełniał
każdy współcześnie produkowany komputer kosztujący poniżej tych Twoich
założonych 4000 PLN. I wystaczy do końca nauki w LO, chyba że chłopak
będzie wielkrotnie kiblował ;-)
Jeśli zaś sprzęt ma służyć do gier, to bierz najdroższy jaki uda Ci się
kupić - i tak za parę miesięcy będziesz musiał inwestować, żeby się
utrzymać chociaż w dolnych granicach klasy średniej.

> Co do monitora to raczej ciekłokrystaliczny.
> Tradycyjnie skłaniam się do procesora Pentium. Nie chciałbym tutaj wywoływać
> "odwiecznej" dyskusji nad wyższością świąt ...itd. Przyjmijmy, że będzie to
> Pentium i już.
No to kup pierwszy lepszy P4 składany na bardziej markowych podzespołach
(polecane marki płyt głównych, kart graficznych, zasilaczy, dysków
twardych itp znajdziesz w archiwum tej grupy), albo kup, jak ktoś tu
dobrze radził, laptopa. Boisz się, że chłopakowi ukradną?? Przecież nie
trzeba go wynosić z domu.

> Ponawiam pytanie o jakieś przykładowe zestawy w Internecie. Czy ktoś ma jakiś
> adres?
Przecież to się zmienia tak płynnie, jak płynnie wchodzą na rynek nowe
podzespoły. Napalisz się na jakąś konfigurację ze strony www, a nikt Ci
tego nie złoży, bo w hurtowniach nie będzie już tego modelu płyty
głównej, czy karty graficznej. Idź do jakiegoś ulubionego sklepu
komputerowego i poproś o poradę - jak coś Ci zaproponują, to zapytaj na
grupie, czy może być, czy coś warto zmienić. Tu nikomu nie płacą za
przeglądanie dla Ciebie cenników i składanie sprzętu, zwłaszcza gdy sam
nie wiesz co chcesz i do czego.

-- 
Pozdrawiam
Maciek