Radosław Sokół wrote:
> Radioactive napisał(a):
>
>> Rozplanowanie elementow - kiepskie. Chipset pod grafika. I co gorsza,
>> zlacze ATX jest tak umieszczone, ze dyskow pod FDD juz nie mozna
>> umiescic! To samo tyczy zlacz IDE, ale tu kable sa miekkie wiec mozna
>
>
> Masz za małą obudowę po prostu. Do większych płyt
> są większe obudowy i jedno trzeba dobrać do drugiego.
> Trudno tu winić producenta płyty głównej.
Tak, mam mala obudowe. Ale jak teraz analizuje, inni producenci
maja znacznie lepiej roplanowany rozklad elementow, w tym zlacza
ATX, zlacz PCI-E. Nie wszyscy, ale ASUS, Epox czy Microstar.
Szanuje twoje uwagi ale... skoro sa lepsze rozwiazania
to znaczy, ze Gigabyte'a jest gorsze. Owszem nie wzialem
wysokosci polozenia zlacza ATX przy wyborze kupna plyty, bo
wczesniej nigdy takich problemow nie bylo. Zlacze ATX bylo przewaznie
zaraz pod zasilaczem. Abit ma podobne problemy. I byc moze gdybym
kupil Abita, napisalbym to samo o Abicie.
>> Radioator do chipsetu - owszem ciche rozwiazanie - ale jak sie
>> przyjrzec do powietrze faluje od zaru jaki dobywa sie od tego
>> mikroradiatorka. Blad projektowy.
>
>
> Nie. Źle zaprojektowałeś chłodzenie w swojej obudowie.
> W końcu składasz komputer to musisz to robić z głową,
> a nie "kupię byle co, skręcę i ma działać". To nie
> klocki LEGO!
Szybka opinia!
Obudowy nie zdazylem jeszcze zamknac, bo
prowadzilem wstepne testy czy nic sie nie przegrzewa. Mam porzadne
chlodzenie wodne na procesorze i dyskach twardych. W srodku panuje
chlod. I to nie jakies "akwariowo-wiadrowe" rozwiazenie.
Jesli inne komponenty byly cieple (np. pamieci Geil, to
chipset byl parzacy... bardzo.) Jesli Gigabyte zdecydowal sie
na chipset chlodzony malym radiatorem to powinien wiedziec co robi.
Moze dlugi heatpipe bylby dobrym rozwiazaniem. Ale tak, to duzy minus.
>
>> Byc moze przez to mozliwosci przetaktowywania sa praktycznie znikome.
>
>
> Gigabyte nie są płytami dla podkręcaczy. To bardzo
> stabilne płyty dla komputerów biurowych. Kupując
> ich płyty trzeba to wiedzieć.
>
>> Jakosc dolaczonego oprogramowania zenujaca. I interfejsy (wszedzie na
Mimo wszystko chyba mam prawo wymagac, zeby soft instalujacy drivery
(nie soft dodatkowy) dzialal prawidlowo.
>
>
> Kupujesz płytę, a nie oprogramowanie. Ja np. nic nie używam
> z dostarczonego oprogramowania i nie dbam o nie (szczególnie,
> że pewnie działa tylko pod Windows).
Hehehe... nie spodziewalbym sie takiej wypowiedzi od ciebie...
No ale coz.
> Podsumowując: możliwe, że Komputronik rzeczywiście nie umieszcza
> niewygodnych im komentarzy, ale Twoja opinia jest zdecydowanie
> nieobiektywna i za dużo w niej błędów po Twojej stronie.
Ok, nie jestem nieomylny. Troche dowalilem Gigabyte'owi, ale moze
zeby zrownowazyc inne bledne opinie, ktorych tam jest masa.
Pozdrawiam, Radek.
Received on Wed Oct 12 15:00:24 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 12 Oct 2005 - 15:51:11 MET DST