> Mam pytanie. Czy jak podłączę do energożernogo kompa zasilacz o zbyt
> małej wydajności, to zasilacz się spali, czy po prostu komp nie będzie
> się uruchamiał, będzie się resetował itd.? Rzecz w tym, że mój
> zasilacz (430 W) się zepsuł, i do czasu jak zostanie naprawiony
> mógłbym podłączyć inny (300 W), ale nie chciałbym go zepsuć.
Pytanie brzmi - co to za zasilacz i co to za komputer.
Jesli ten 300W to jakis Codegen czy inny Megabajt
to moze sie skonczyc malym pozarem. Przy czym spalenie
zasilacza moze sie okazac najmniejszym problemem.
No ale moze i tak planowales wymienic plyte glowna... ;)
Zasilacze z wyzszych polek zazwyczaj posiadaja szereg
zabezpieczen, w tym i przeciw przeciazeniowe.
W teori wiec powinny sie odlaczyc.
Jeszcze jedno: 300W to wcale nie tak malo i do wiekszosci
komputerow na prawde wystarcza. Tylko warunek: to musza
faktycznie byc 300 W a nie pobozne zyczenia dzialu
marketingowego producenta...
Zdrooweczka,
Vituniu.
Received on Fri Oct 7 10:05:15 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 07 Oct 2005 - 10:51:07 MET DST