Użytkownik "kjuzik" <kjuzikk@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:dhtq46$ep3$1@atlantis.news.tpi.pl...
> odpal w awaryjnym i usuń w otoczeniu sieciowym wszystkie protokoły i
> zainstaluj od nowa powinno pomóc
po pierwsze to odpisujemy pod postem, po drugie to ntg, a po trzecie jak nie
ma ntldr to przewaznie nie ma trybu awaryjnego tez. pomoga instalacja golego
nt/2000/xp na drugim dysku (w zaleznosci od tego os-a ktory sie popsul).
podlaczenie do popsutego komputera, zbootowanie z nowej instancji i
podgranie brakujacego pliku we wlasciwe miejsce. potem sie bootuje z 1-go,
patrzy jakiego znow pliku brakuje (przewaznie jest ich wiecej) i powtarzanie
operacji, az sie w koncu uruchomi. na samym koncu wymontowac nalezy nowy
dysk i zainstalowac ostatni service pack. onegdaj uratowalem wlasne zycie ta
metoda i nt 4.0 srv wstal po paru godzinach, w ktorych to z kolega
zastanawialismy, ktory z nas pierwszy wyleci z roboty i ktory z wiekszym
hukiem :-)
tbg
ps. kombinacje z bootujacymi linuxami przewaznie nie dzialaja bo rzadko
ktory ma wbudowany zapis na ntfs od razu i trzeba rzezbic.
Received on Tue Oct 4 14:10:24 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 04 Oct 2005 - 14:51:05 MET DST