witam,
mam dysk na USB podlaczony do kompa i od niedawna
(od zmiany plyty, procka i ramu) mimo wylaczenia kompa
dysk (podlaczony kabelkiem) nie wylacza sie...
dodam ze przed modernizacja sprzetu dysk wylaczal sie
razem z calym kompem...
inna sprawa jest to ze czasem po resetowaniu kompa
system nie widzi tego dysku, a zasilanie w nim jest (bo
pali sie dioda;))
spotkal sie ktos z Was z czyms takim? jak temu zaradzic?
martwi mnie to troche bo na dysku tym mam sluzbowe
rzeczy i nie bardzo chcialbym je stracic...
pozdrawiam
P
Received on Tue Oct 4 13:05:21 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 04 Oct 2005 - 13:51:04 MET DST