Jakis czas temu (1 miesiac) kupilem dysk twardy Seagate 160gb, dziwnie
piszczal - wydawal roznie dziweki, do tego byl jakis malo wydajny, niestety
niemialem gwarancji na niego (od sprzedawcy) wiec sprawdzilem na seagate.com
gdzie moge go oddac, na ul. Szyszkowej 37 w Warszawie jest oddzial UPS scs.
który przyjmuje te dyski i wysyla do producenta - wszystko opisane tutaj:
http://www.incom.pl/?modul=news_more&id=10
wiec 7 dni od momentu oddania im dysk powinien byc u mnie, a minelo
dokladnie 12 dni i nic, na stronie seagate niby jest info "issued fully
received" i rozne rzeczy ze trafil i za niego zostal wydany nowy i odeslany.
Niestety nikt sie ze mna nie kontaktuje, tzn. niewiem kto ma mi ten dysk
dostarczyc lub gdzie sie ubiegac (tam gdzie oddawalalem tzn. UPS scs ?)
no i jaka firma kurierska jest odpowiedzialna za dostarczenie mi go do domu
? (no chyba tez UPS), jutro do nich pojade i pogadam.
Oczywiscie mam numery RMA i inne i pieczatke ze oddalem na szyszkowej do UPS
dysk, niestety za duzo niemoge sie od nich dowiedziec.
prosze o odpowiedz i pomoc jesli ktos juz cos takiego robil, wysylal do
Seagate'a.
jesli mozna to prosilbym o kontakt na gg, w sigu nr.
Pozdrawiam grupowiczów :-)
-- gg:2048838; www.aphextwin-rephlex.com Soltek FRN2-L; Barton 2500@3200+; 2x512ram (Goodram); Gigabyte Ati 9550(375/500mhz); Sblive!; 160gb Seagate & 40gb Wdc; Liteon 1633s; Lg-cdrw 8240B; Aerocool 550w(@625w); LG F700P;Received on Mon Oct 3 18:45:13 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 03 Oct 2005 - 18:51:02 MET DST