Re: DMA w windowsie

Użytkownik "TT" <ttka@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:pan.2005.10.02.13.34.36.14224@poczta.onet.pl...
> On Sun, 02 Oct 2005 15:16:38 +0200, Michal Kawecki wrote:
>
> Pod linuxem smiga w DMA bardzo ladnie i szybko, wiec problemy
> sprzetowe i biosowe raczej odpadaja, glownym winowajaca mosi byc
> windows. Zainstalowalem sterowniki intela do plyty i poprostu nie
> mam zadnego pomoslu co robic z tym dalej.
> W trybuie Pio ten komputer nie nadaje sie do zuytku, jak tylko
> trzeba cos doczytac z dysku to ppoprostu umiera.
> Nic z tej strony co podales poza modyfikacja rejsetru nie moge
> zrobic, poprawki mam zaisntalowane.

Chodziło mi o akapit "Obejście problemu", czyli opis odinstalowania i
ponownej instalacji tych sterowników. Po takiej operacji dysk powinien
pracować w trybie DMA do chwili ponownego wystąpienia błędów
transferu. Z tym, że AFAIR w tym momencie w Dzienniku Zdarzeń powinna
się pojawić stosowna informacja. Linuksem tu bym się nie sugerował, on
zupełnie inaczej postępuje w przypadku błędów przesyłu danych. A nie
wiemy, czy one nie występują. I nie będziemy wiedzieć, dopóki nie
przeprowadzisz sugerowanej diagnostyki narzędziami producenta dysku.

-- 
M.   [MS-MVP]
/odpowiadając zmień px na pl/