Re: Problem z ATI

radarek w wiadomości <news:42dbf1b7$0$5141$f69f905@mamut2.aster.pl>
napisał/a:

> Nie grywasz, nie uzywasz, nie masz pojecia o czym piszesz. Ta gra

Jestem za to pewien, że Ty wyłącznie tylko grywasz.

> Musisz wiec przeczytac to co sam napisales, pewnie starcza skleroza.
> A czemu mialoby sie odswiezanie zmienic skoro gra chodzi w oknie?

Nie jest to istotne, czy gra jest 3D i przy tym należy do tych wyjątków
uruchamiających się _tylko_ w oknie - CodeBoy nie określił dokładnie, jak to
wyglądało u niego. Podpowiedź: bo była napisana przez 'speców'?

> jakichs cudach na kiju, podczas gdy nie bylo powiedziane ze dzieje
> sie cokolwiek innego niz na "czystej instalacji".

Po pierwszej radzie, jaką gość dostał tutaj i zastosował, to już nie była
"czysta instalacja".
Jedynie niejaki red dobrze doradził, ale chyba już za późno, poza tym chyba
CodeBoy to uparty zawodnik, który był prawie pewien, że to wina sterowników,
i zignorował tą radę - a należało zacząć właśnie od wyłączenia genialnych
inaczej m$-automatów i wymuszenia niższego, dopuszczalnego dla monitora
odświeżania.
A teraz to nawet jeśli teoretycznie jest możliwe uzyskanie stabilnego
działania u CodeBoya, to raczej nie na tym systemie, który ma obecnie - ew.
może któryś z programów usuwających sterowniki zdoła mu pomóc (ale raczej
nie zdoła).
 
> Tego ze mi ktos zabierze tez sie nie obawiam, bo spokojnie
> moglbym sobie sam go napisac.

(... - w każdym bądź razie dzięki!)
 
> Nie bylo mowy o reklamacji, tylko o tym czy slusznie narzeka na ati.

"Ja obstawiam ze uwalona karta grafiki, ale przy takim dzialaniu to tego
nie udowodnie w sklepie."
Czytanie ze zrozumieniem to trudna sztuka, ale to było chyba otwartym
tekstem napisane?
 
> Powiedz co by dalo mu uruchomienie 3dmarka?

Nie jestem pewiem, czy to nie jest pytanie retoryczne, skoro odpowiedź jest
tak oczywista, że szkoda gadać.

> Skoro sterowniki nowe
> nie sa potrzebne to czemu ciagle wychodza?

Np.:
http://www2.ati.com/drivers/Catalyst_57_release_notes.html
(może być problem, bo opis jest po angielsku)

Raz tylko spotkałem się w tych opisach z czymś, co mogło by mi się przydać,
i to tylko teoretycznie - ale, jak już pisałem, nie jestem nałogowym
plejerem sprawdzającym każdą grę, którą widziałem u sąsiadów.
 
> Wlasnie o to chodzi ze sie nie odinstalowuja dobrze.

soa#1
(Btw, nawyk pozostały po instalowaniu każdych nowych detonatorów jest
naprawdę niezdrowy :P).
 
> Idz na slonce bo rownie dobrze moge tobie napisac, ze czepiles sie
> "wingowna" bo jestes lamerem i nie umiesz sobie z nim radzic.

To była dobra rada (nawet dla tych, którzy nie mają wakacji), wakacje tak
należy spędzać, a nie przy grach komputerowych [na nowych catalystach],
zwłaszcza, że okres wakacyjny nie jest tak długi, jak się w młodym wieku
wydaje.

> Daruj
> tez sobie dziecinne pisanie bo w rzeczywistosci bys sie nie odwazyl
> tak do mnie mowic.

Jestem pod wrażeniem, ale głównie wpływu wakacji na jakość postów. No
normalnie "'Rambo 8' w telewizji" :D.

To w czym programujesz - w boksie? Tfu, chciałem powiedzieć - w basicu?
Eeee, pewnie zaraz powiesz, że Ty to w jakimś kung-fu? Tfu znowu, chciałem
powiedzieć - VC++...? :DD

Tak gwoli ścisłości to też były pytania retoryczne - papa! (hint: stosowanie
de facto (ze słabym kamuflażem) tzw. 'epitetów' i czegoś a'la dresiarskie
groźby - plonk).

-- 
  Gargamel