> Nie od dziś wiadomo, że Chiefteci nie są ciche. Nie na darmo ludzie
> wstawiają tam cichsze wiatraczki. A jak ktoś pisze, że go nie słychać to:
> 1 - dawno nie robił badania słuchu
> 2 - nie wie co to jest wyciszony komputer
> 3 - reszta sprzętu zakłóca zasilacz i w tym natłoku szumu nie wiadomo co
> wogóle hałasuje
> O wiele lepszy jest Topower.
Zgadza się, ale to też zależy jeszcze od obciążenia.
Głuchy nie jestem :) a swojego 420W Szefa nie słyszę dopóki czegoś nie
obrabiam, przetwarzam przez dłuższą chwilę wtedy rzeczywiście robi się
głośniej.
Received on Mon Jul 11 09:15:18 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 11 Jul 2005 - 09:51:10 MET DST