Abit NF7-S v2.0 - samoczynne wyłączanie się komputera (sygnał alarmowy)

Wit-Aj!Cie.

Zwracam się do was z prośbą o pomoc.

Od jakiegoś czasu przyjaciółka ma komputer na bazie:
Abit NF7-S v2.0
AMD 2000+ (nie podkręcony) Thoroughbred-A
Radon 9200 na sterownikach 6.14.10.6387 - ATI Catalyst 3.8
Zasilacz Codegen 400W (wiem, wiem ale do tego wrócę później)
Pamięć no-name 256MB DDR PC3200 (3.0-4-4-8)
System Windows XP pl prof. SP1 (bez SP2)
Data BIOS'u systemowego 12/24/20

Temperatura procesora 45-50C
Napięcie rdzenia procesora 1.58 V
+3.3 V 3.30 V
+5 V 5.03 V
+12 V 11.73 V
-12 V -12.69 V
-5 V -5.10 V
+5 V podczas wstrzymania pracy 4.90 V
3.3V Dual 3.57 V
DIMM 2.61 V

To tyle o sprzęcie. W czym problem? Otóż czasami niezależnie od jej
poczynań czy to będzie gra czy film czy też nie ruszany pulpit komputer
wyłącza się i z głośnika systemowego zaczyna się lamęt komputeraď:) Dwa
krótkie sygnały o zmiennej tonacji. Komputer się wyłącza, reset nie
pomaga, przycisk ON/OFF też nie reaguje. Dopiero wyłączenie ręczne
(wyciągnięcie kabla)
komputera z prądu daje rezultat. Mogę go znów potem włączyć i działa.
Problem w tym ze tak jak nadmieniłem wyżej jest to całkowicie
nieprzewidywalne. Może np. włączyć grę Disciples II i grać 1h i nic się
nie dzieje a innym razem po 4min zaczyna się "wycie". Wezwała mnie na
pomoc i sprawdzałem inne programy które obciążają procesor i grafikę czyli
czyli inne gry:D
I nie ma zależności.

Wiem, że zasilacz w tym zestawie jest niezmierne ważny więc wstawiłem na
jeden dzień swój zasilacz Hunt Key BS-3000 (wiem, że to nie szczyt marzeń
ale kolega posiada prawie taki sam zestaw podzespołów poza płytą (ABIT
NF-7) i system mu działa stabilnie.
Na tym zasilaczu również komputer się zawiesza. I tutaj prośba do
grypowiczów.

Kto może mi pomóc w problemie? Co może powodować takie objawy?

Z góry dziękuję za pomoc. (że o wdzięczności kobiecej dla mnie nie
wspomne, niestey nie mogę się ta wdzięćznością podzielic:) )

-- 
Moim programem pocztowym jest Opera: http://www.opera.com/m2/